Opatentowany właśnie rysik nie jest zwykłym kawałkiem plastiku, nie wydaje się mi również aby stał się on prawdziwą rewolucją. Mimo wszystko warto wspomnieć, że rysik widziany oczami Tima Cooka będzie osobnym urządzeniem zdolnym rozpoznać nacisk czy kąt pochylenia rysika. Dodatkowo „iRysik” zapamięta oraz rozpozna nasze ruchy które będą mogły zostać wykorzystane w wielu aplikacjach.
Ciekawe rozwiązanie wydaje się być jednak ogromną zmianą dotychczasowego spojrzenia Apple’a na świat. Jak wiadomo nie od dziś, Steve Jobs od zawsze nie chciał zgodzić się na rozwiązanie które wymagało by dodatkowego urządzenia do obsługi telefonów czy tabletów wyprodukowanych przez Apple’a. Dzisiejszy paten nie musi jednak oznaczać, że takowy gadget ujrzy kiedykolwiek światło dzienne. Apple znany jest z patentowania wszystkiego tego co opatentować można w obawie przed konkurencją która nie śpi.
Źródło: dailymobile.pl
na zachętę ; )
