Witam
Mam taki problem od 2 dni z nokią n8.
Ogólnie jest to telefon który zawsze sobie chwaliłem. Nie było z nim najmniejszych problemów... zero...null
Aż do przedwczoraj kiedy to nie wiedzieć czemu nie chciał się włączyć...
Początkowo myślałem że to bateria siadła mimo że cały czas ten 1 dzien/2 zawsze wytrzymała....
Były co prawda problemy z jego naładowałenim. Ale jak już się udało to normalnie telefon się włączył, lampki się palą. I telefon wibruje.
Tylko na ekranie zupelnie nic się nie pojawia...
Z góry mówię że ostatnimi czasy nie lądował na podłodze, więc zbicie ekranu itd odpada.
problem pojawił się nagle, bez żadnych ostrzeżen...
Czy spotkaliście się z takim problemem? i co doradzicie?