Gdański kościół tonie w długach. Będzie sprzedany?
Polska nie przestrzega dyrektyw unijnych jeśli chodzi o kierowców i stan wód. Będzie kara?
Jednoręcy bandyci zamiast zniknąć z rynku zeszli do podziemia. Jego obroty sięgają już miliarda złotych.
[Puls Biznesu] przypomina, że głównym celem zmian w prawie, wprowadzonych w 2010 r. przez rząd PO-PSL po "aferze hazardowej" było usunięcie automatów do gry z polskich ulic do 2015 r. W ciągu 3 lat liczba legalnych automatów spadła z 53 do 11 tys., co dało władzom poczucie, że problem jest już rozwiązany. Tyle, że to nieprawda. Ogromny boom przeżywa podziemie hazardowe. Na rynku działa 20 tys. nielegalnych automatów.
Wczorajsze spotkanie klubu z premierem miało mocno nerwowy przebieg. Postawił on partyjnym konserwatystom jasne ultimatum - albo porozumienie w sprawie związków partnerskich, albo grupa Gowina będzie musiała szukać miejsca poza Platformą. Uzasadnienie też nie zostawiało złudzeń - to już nie walka o kompromis, tylko bój o przywództwo. Platformę od rozpadu dzieli już tylko cienka linia. Nieoficjalnie Donald Tusk już negocjuje z konserwatystami warunki ich wyjścia z partii, przy równoczesnym popieraniu rządu. Tak źle w PO jeszcze nie było, a oficjalne deklaracje brzmią już jak zaklinanie rzeczywistości.
bombel201 wrote:czemu ci politycy tak na sile probuja byc super madrzejsi od wszystkich polskich ekonomistow, ktorzy twierdza, ze Polska gospodarka po prostu upadnie po wprowadzeniu euro?![]()
pawelooss wrote:OK, kiedy chwalić, to chwalić. Udało się Tuskowi zaklepać w propozycji budżetu sporą ilość środków. Czemu mam jednak nieodparte wrażenie, że taki sukces nie został osiągnięty za darmo i tę euro-kasę będziemy musieli odebrać... w €uro?
Polskie PKB wynosi rocznie ponad 1,5 biliona złotych. Czyli około 375 miliardów euro. Z Unii otrzymamy w latach 2014-2020 na politykę spójności (bez dopłat dla rolników) 73 mld euro – czyli około 40 mld zł rocznie. Niecałe 3% naszego PKB!!! (...)
A Pan Premier zapowiedział, że będzie jeździł po Polsce i konsultował na co wydać te „niebywałe” pieniądze, jakie udało mu się z Unii otrzymać! To tak, jakby Jan Statystyczny, zarabiający netto 2,5 tys. zł miesięcznie, dostał od krewniaków z zagranicy 70 zł (z czego 35 musiał oddać) i postanowił objechać rodzinę w całym kraju, żeby z nią skonsultować, na co ma je wydać. Więcej wyda na podróże. „Zważ proporcjum…”
Już dzisiaj (21.02.13) pod hasłem Z naszych podatków – dla nas rusza kampania informacyjno-edukacyjna Ministerstwa Finansów na temat wykorzystywania dochodów podatkowych przez państwo. Częścią akcji uświadamiającej Polakom, jakie niezbędne usługi są finansowane z ich pieniędzy, będą spoty z udziałem znanych i cenionych przedstawicieli różnych profesji. Akcja pokazująca zależność między podatkami a wydatkami państwa ma za zadanie edukować obywateli, że wszyscy oni są zobowiązani do ponoszenia świadczeń publicznych. Bez ich wkładu budżet państwa nie sprostałby zaspokajaniu niezbędnych potrzeb społecznych.
Jak bardzo taka akcja jest potrzebna w Polsce, pokazują wyniki badań przeprowadzonych na zlecenie Ministerstwa Finansów w październiku 2012 r., które wskazują, że co trzeci Polak traktuje płacenie podatków jako nieprzyjemny obowiązek i nie wie, na co podatki są przeznaczane. Chcemy pokazać, że właśnie dzięki dochodom z podatków finansowana jest działalność szkół czy szpitali, powstają nowe drogi i stadiony, możemy wspierać organizacje pożytku publicznego.
Premier Bojko Borysow, informując o rezygnacji, powiedział, że nie chce kierować gabinetem, pod którego rządami policja bije ludzi. "Mamy godność i poczucie honoru. Dlatego zwracamy władzę obywatelom, którzy nam ją wcześniej dali".
Wyniki sondażu Homo Homini dla tygodnika „Uważam Rze” przeprowadzonego na okoliczność możliwego rozpadu PO na frakcję „pro-homo” Donalda Tuska i konserwatywną Jarosława Gowina:
PiS – 31%
PO – 28,4%
SLD – 15,3%
Konserwatyści PO (plus Giertych i Kamiński) – 6,7%
Nowa Prawica JKM – 5,4%
Ruch Palikota – 5,2%
PSL+PJN – 3,8%
Solidarna Polska – 3,6%
Polska Partia Pracy – 0,4%
Ruch Narodowy – 0%
Jak zniechęcić Polaków do kupowania starych samochodów? -zastanawiali się posłowie. I wpadli: Na używane auta nałóżmy nowy podatek! Eksperci załamują ręce i mówią: Nie tędy droga.
Jak napisano w uzasadnieniu, Polacy doceniają fakt, że prezydent dąży do dialogu i porozumienia, stara się łączyć, a nie dzielić, daje poczucie przewidywalności i stabilności. Nie bez znaczenia jest także 70-procentowe zaufanie, jakim według sondaży Bronisław Komorowski cieszy się wśród Polaków.
J. Palikot opowiedział się za głęboką integracją europejską, za wprowadzeniem euro w Polsce. Uważa m.in., że zmniejszy to oprocentowanie długu publicznego Polski, podobnie jak jest to w Grecji czy Hiszpanii. Dowodził, że nie wpłynie to negatywnie na wzrost cen.
Users browsing this forum: No registered users and 0 guests