
Najpierw ekipa od Nokii N9 powołała do życia Sailfish OS, a teraz kilkanaście kolejnych osób robi to, co być może Finom gwarantowałoby sukces.
Co jakiś czas, np. przy okazji ujawniania wyników finansowych czy wyników sprzedaży smartfonów Lumia, pojawiają się głosy, że Nokia powinna postawić na Androida. Oczywiście koncern się przed tym wzbrania - teraz to już nie wiadomo, czy z powodu porozumienia z Microsoftem czy to już bardziej sprawa honorowa...
Okazuje się, że w Nokii są (czy też byli) ludzie, którzy widzą potencjał w wyśmianym przez nią Androidzie. Szesnastu byłych pracowników Nokii powołało do życia star-up o nazwie Adaia. Będzie się on zajmował produkcją... ekskluzywnych smartfonów z Androidem. Pomysł jak z Vertu.
Pierwsze urządzenia mają trafić na sklepowe półki już w przyszłym roku. Mają kosztować od 1300 do 6500 dolarów. Pracownicy Adai uważają, że OS Google'a nie ma w tej chwili żadnego godnego przeciwnika. Mają już nawet jakiś prototyp z ekranem o przekątnej 4.8 cala.
Jeśli Adaia odniesie sukces, Nokia nie będzie zachwycona...
ź.komputerswiat.pl