
BBK Vivo XplayBBK Vivo Xplay
Tak zrobiła ostatnio firma BBK, która pod swą submarką Vivo wypuściła imponujący telefon Xplay. Przyznam, że telefon nie zrobił na mnie większego wrażenia swym wyglądem, ale gdy zagłębiłem się w lekturę specyfikacji, moja szczęka zaczęła z wolna opadać. Gdybym czytał o nowym HTC czy Samsungu, takiego wrażenia by nie było... ale przecież mamy do czynienia z produktem właściwie nieznanej u nas, chińskiej firmy.
Cóż mnie tak zadziwiło? Zacznijmy od procesora - to Qualcomm Snapdragon 600 o taktowaniu 1,7 GHz, pracujący ze wsparciem grafiki Adreno 320 i 2 GB pamięci operacyjnej. Wyświetlacz? Też dobry: 5,7 cala z rozdzielczością FullHD i jasnością 500 nitów. Jest też 16 albo 32 GB pamięci wbudowanej, a także moduły NFC czy GPS... A do kompletu równie zaskakująca 5-megapikselowa kamera przednia oraz 13-megapikselowy aparat z matrycą Sony!
Telefon nazywa się Xplay, zatem można się po nim spodziewać talentów muzycznych. I faktycznie, na pokładzie jest niespotykany w komórkach, solidny zestaw, tworzony przez dedykowany przetwornik cyfrowo-analogowy Cirrus Logic CS4398 z konwerterem asynchronicznym CS8422 oraz wzmacniacz Texas Instruments OPA2604. Jeśli nadal nie robi to na was wrażenia, dodam, że smartfon działa w sieciach GSM 850/900/1800/1900 oraz WCDMA, zaś zasilanie czerpie z baterii o pojemności 3400 mAh. By było weselej, wszystko zamknięto w obudowie o grubości jedynie 7,99 mm. Nie jest najsmuklejszy telefon świata, ale zważywszy na jego wyposażenie... czapki z głów!
Źródło: mgsm