W przypadku czołowych producentów tuż po wypuszczeniu jednego flagowca już zaczyna plotkować się o kolejnym. Dziś mamy interesujący projekt następcy iPhone’a 5s.
O ile w przypadku iPhone'a 5s nie spodziewano się specjalnej rewolucji, o tyle szóstka po nazwie smartfonu Apple'a zobowiązuje Cupertino do większych zmian. Być może dosłownie "większych", bo fani Apple'a wyraźnie oczekują ekranu o większej przekątnej niż dotychczasowa.
W plotkach pojawia się 4,8 cala, mniejsza ramka wokół wyświetlacza, a nawet wygięty ekran. Apple śledzi zapewne te plotki i, mimo, że sprawia wrażenie producenta, który wyznacza trendy, a nie się im poddaje, może weźmie pod uwagę zdanie potencjalnych użytkowników.
W sieci nie brakuje konceptów iPhone'a 6 stworzonych przez projektantów z całego świata. Rosjanom, którzy przygotowali poniższy filmik, marzy się wyświetlacz znajdujący się nie tylko na froncie obudowy, ale także po bokach. Wygląda to widowiskowo, ale czy jest praktyczne? Jak myślicie?