Filip, stary, od miesiąca w dawnej oazie wolności, w USA mogą Cię wsadzić do paki bez adwokata na dowolnie długi okres. Wystarczy tylko, że oskarżą o "terroryzm". Więc nie rób oczów jak cojapaczący kot.

Uwierz mi mogą. Jak wyglądasz na podejrzanego a tym bardziej jak jest wieczór.

Bez nakazu sądowego nie mogą.

Trochę prawda ale z drugiej strony co ci z tego że żyjesz szaro 90 lat, inna sprawa z tym, że już lepiej jak sobie niszczy się zdrowie, to dlaczego jakimś legalnym gównem a nie normalnym towarem. Jak ktoś sobie pociągnie raz na miesiąc czy czasem przypali to nie nazywałbym tak, co innego jak to jakiś brudny menel. A te dopalacze to nie do końca był taki syf, bo słyszałem, że tam dawali normalną naturalną szałwie, jak zakazali to teraz już totalny syf rzeczywiście sprzedają.Inna sprawa to też z psychodelikami, dzięki którym można osiągnąć mistyczne przeżycia.

Przedawkowanie dopalaczy to selekcja naturalna. Luz.

Ja też płacę, za fajki. Nie mogę sam sobie tytoniu wyhodować, bo skarb państwa traci, pomimo tego, że to poszłoby na własny użytek... Kocham polskie prawo.

Nie wierzę, że to napisałeś... Ja osobiście jestem za decyzją rządu. Nie powinno się sprzedawać tych "gówien". Nie rozumiem jednego, od tego syfu zginęło wiele osób, a od zielska nikt i czemu też jest zakazane? Niby, że to narkotyk - gówno prawda, to wręcz leczy

A ja zacytuję takiego gościa:



To gówna, ale jak ktoś chce, to jego życie.


Nie wiem, skąd wiara, że jak rząd czegoś zakaże, to problem automatycznie znika. Nie ma go, bo wszedł jakiś dekret. No cud normalnie.

Doświadczenie i historia wykazują jednakże coś zupełnie przeciwnego. Nielegalne dalej jest dostępne, tylko w dużo gorszej jakości i o wiele droższe. A "różnice w cenie" zgarniają sobie mafie. Vide casus prohibicji w USA.

Durnie zawsze znajdą sposób, żeby się potruć. Chociażby przedawkowywaniem soli czy obżeraniem się hamburgerami. To też należy zakazać? W NYC już się do tego przymierzali.

Problem nie zniknął. Masz rację, ale decyzja została poprawnie podjęta, przynajmniej ja tak uważam.
PS teraz poprawnie stosuję użytkowanie tego słowa Pawełku ?

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 3 lutego 2012, o 18:10 ]
Wzorowo. Choć z Twoim stanowiskiem bynajmniej się nie zgadzam.

To była ironia. W naszym kraju, poszkodowany może dostać wyrok za to, że położył dwóch dresów, którzy chcieli go skroić z kasy i komórki. Jedynie możesz 2 razy pogrozić palcem, że nie wolno.


Ja nie do końca. Sądzę, że każdy powinien sam decydować o swoim życiu. Ale zamiast pakować ludzi do pudła, za to że raz sobie coś wziął (potem ofc, płacz, że ZK przepełnione), powinni jakieś kursy kręcić jak to działa, czym co grozi. Kary więzienia jakoś nie odstraszają - patrz przypadek pijanych kierowców. Kara jest jebitna, ale i tak statystyki na tym samym poziomie...

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 3 lutego 2012, o 18:15 ]
"patrz przypadek" - och, pisz jak ja: vide casus. To samo znaczy, a jak mądrze od razu w dyskusji wypada.


No jak sobie przyjarasz, to chillout złapiesz - czyli działanie narkotyczne. Jakby wcale nie działała, to nikt by tego nie jarał. Człowiek tak właśnie z natury ma, że lubi odlecieć. Ale co za dużo, to nie zdrowo, notabene, nawet wodą idzie sie zatruć (przewodnienie organizmu).

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 3 lutego 2012, o 18:15 ]
Już Grecy mieszali winko z grzybkami halucynkami, nazywając to ambrozją, a wizje po niej - filozofiami. Soł...

Ja to tam jestem ogólnie przeciwko tym narkotykom i innym dupalaczom. Najlepiej byłoby je zlikwidować.











___
A najprościej zmniejszać ich ilość właśnie poprzez konsumpcję. Aż do całkowitego zlikwidowania problemu.

Haha:D Rozbawiłeś mnie tym, niby jak chciałbyś tego dokonać?

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 3 lutego 2012, o 19:58 ]
Toć podałem skuteczny sposób w stopce poprzedniego postu.

Dopalacze. Młodzi zatruci płynami czyszczącymi do metali.


VS.


Czy tylko ja uważam, że ktoś tu jest zupełnie kompletnie oderwany od rzeczywistości?
Co z tego, że w statystykach spadła jedna konkretna rubryka, skoro powiększa się inna?


No, selekcja naturalna i spoko. Tylko, że zamiast wdychać dawkowane ziółka młodzi (debile, bo debile) piją teraz Kreta.
To lepiej?


Brawa i pozdrowienia dla wszystkich "dobrych ludzi", którzy zakazaliby każdej ZUEJ substancji. Możecie pogratulować swojej wykształconej umiejętności uciszania własnych sumień. Tylko że zakrycie oczu nie sprawia, że problemy znikają...

właściwie to legalnie jest masa środków odurzających i to bardziej szkodliwych od tych nielegalnych. Wystarczy poczytać.

jak ktoś jest normalny to się nie zaćpa a jak ma nie równo pod kopułą to wiadomo że zawsze znajdzie coś co go zabije prędzej cz później jak ćpa i tyle.