by pawelooss » 28 Mar 2013, o 19:32
adrian219 wrote:Masz na myśli maturę z Informatyki? Czy ogólnie?
Ogólnie raczej. Przedmioty zawodowe zdaje się bez stresu, jeśli wykazujesz minimalne zainteresowanie tematem. Ale może to tylko moje odczucie, które wykiełkowało z kilkuletniego czytania Komputer Światów, Ekspertów i innych za dzieciaka.

adrian219 wrote:To była taka reakcja na to, że po liceum jak nie zdasz matury to zmarnujesz 3 lata.
No ale przecież w teorii jak nie zdasz egzaminu zawodowego to zmarnujesz sobie rok
K'wa, ch*** to kogo obchodzi, ile sobie zmarnujesz.

Dla pracodawcy liczy się to, co umiesz i sobą reprezentujesz, a nie ile masz lat. No chyba że mówimy o skrajnych przypadkach typu trzydziestka na karku, wieczny student i zero doświadczenia zawodowego. Ale pomijając to np. ja podejmę wkrótce decyzję, by zrezygnować ze studiów i zacząć je od początku. Też zmarnowałem rok? Poza tym studia to nie 5 lat, a 3 i pół. Jednak ludzie wolą tej roboty się chwytać, niż magistra na 1,5 roku.
bombel201 wrote:Znam takie osoby, ktore cale zycie tylko ksiazki, zajecia dodatkowe, korki i czy sa szczesliwsze? Coz oceniam przez pryzmat, ze niestety nie bo teraz kiedy chca sie bawic to wiekszosc sie juz wyszumiala duzo wczesniej i teraz maja piorytet uczenia sie, powazniejszych spraw niz balangowanie

Ja w gimbazie kułem i były efekty, ale w sumie nikomu niepotrzebne. W technikum więc se trochę odpuściłem, wrzuciłem trochę na luz, no i mimo swoich piątek matura średnio wyszła. U mnie obie filozofie zbankrutowały. I co teraz powiesz. ;_;
ZiomalMarcin wrote:Dopóki nie znajdzie się drugi Brunon K. który zrealizuje swój plan i wykurwi wszystkie świnie z wiejskiej, będzie nadal bez zmian. Nadal będą dwie partie i te same ryje pod innymi tytułami.
No i co z tego, jakby zmiótł, jak ludzie mają we łbach nasrane i 85% nadal chce kryzysogennego systemu rodem z PRL.
IuDeX wrote:O czym to świadczy?
O tym, że jesteś tępy, bo nosisz czapkę mikołaja w wielkanoc. :v