Ja polecam zrobić tak:

Trudno, skoro żadna nie dała dotychczas konsensusu, to wolę to napisać w jednym temacie idącym i tak do kasacji, niż ciągle robić jakieś dopiski w komentarzach moderatorskich.
Dwa - zmieniłem nazwę tematu i przeniosłem do OT, żeby nawet taki jojo87 nie krępował się w nim wypowiadać, bo tak mógłby się wykręcać, że nie będzie pisał off-topicu w Ogłoszeniach, bo np. szanuje porządek i go skręca, gdy go narusza, co jest oczywiście w pełni uzasadnione i rozumiem (choć osobiście nie mam takich oporów, bo jak coś, to zawsze skorzystam z opcji wygaszenia postu).

pawelooss vs jojo87, runda 500:) śmieszni jesteście, tak się ciągle kłócicie, ale jeszcze pare kłótni i dostanieci po ostrzeżeniu, bo ile można;) aha, gdyby coś to mam na imię michał;)

Co ja mogę za to, że ten typ mnie ciągle wkurza swoim czepialstwem. Chyba będę musiał ustąpić, bo takim się ustępuje.

Po co te wulgaryzmy ? Po co ? Czytając tą Twoja wypowiedź doszedłem do wniosku, że cieszę się, że nie jesteś mieszkańcem jakiegoś z krajów arabskich.. Jeszce przez to Twoje branie wszystkiego dosłownie planowałbyś w tej chwili atak terrorystyczny w obronie wiary.

Uwierz mi, bardzo się tym przejmujesz bo w innym wypadku byś już dawno zaakceptował pozycje innych a nie z nią walczył.
Kolejny raz apeluje do Ciebie - chill out każdy może mieć swoje zdanie i musisz się z tym pogodzić nawet jeśli to zdanie jest odmienne od Twojego.

Ciągle się zapominam. Tobie trzeba wytłumaczyć. Nie nie zmienię. Ale to zmusi mnie do przemyśleń dlaczego tak jest i dlaczego tak ludzie uważają. Jako, że jestem perfekcjonistą starałbym się to zrozumieć i dociec dlaczego tak uważam. W tym temacie nie chodzi o zmianę "Twojej orientacji" tylko o to żebyś zaakceptował czyjąś racje, czyjś styl pisania (tak, tak czepiasz sie głównie luźniejszemu stylowi pisania z niedomówieniami).

jojo87, masz rację a pawelooss, to że jesteś adminem nie czyni cię bogiem

pawelooss, a poco takim ustępować. jojo niedługo range admima będzie chciał zgarnąć.

Dobra może skończyć ten temat co ??

A czy Ty miałbyś gdyby Cię ktoś oczerniał...

"Czy Ty jesteś za przeproszeniem głupi, że tego nie rozumiesz?" Nawiązałem do Twojego żydowskiego aforyzmu o którym wspomniałeś a w nim nie ma mowy o przemyśleniu nad kwestią pójścia spać lecz o pójściu spać, stąd moje pytanie - nie o zastanawianiu się nad zachowaniem a zmianą orientacji.

Już Ci kiedyś pisałem że jak mam odpowiadać to chce to zrobić na wszystkie nowe posty a nie tylko Twoje super ważne pytanie.

A czy ja kiedyś składałem jakąś obietnicę? A może jakąś przysięgę...?

Owszem skręca mnie ale po przeczytaniu niektórych błędnych domysłów co do mnie i tego, że usilnie starasz się mnie... wyśmiać(?).

Witam imiennika

Wreszcie jeden głos rozsądku, wśród całej masy popleczników "boga"...

Tak oczywiście, jakby mi tego do szczęścia brakowało... NIE, NIE CHCE MIEĆ TU RANGI ADMINISTRATORA.

Ja pd... A kiedykolwiek stawiałem się na takiej pozycji, czy co?


A to dla kogo pisałem? Tak to jest jak czyta się temat wybiórczo.


Nic tym postem nie wnosisz, a wysuwasz bezpodstawne argumenty i sugerujesz, jakoby jojo87 był łasy na rangi - a to zwykłe pomówienie.


Nie potrzebuję pomocników.

A ja mimo wszystko czuję się pominięty w dyskusji.

Bo aforyzm jako pewna forma poetycka nie musi o wszystkim mówić dosłownie i nie pozostawiać ani cienia wątpliwości, a wręcz przeciwnie - powinien skłonić do jakichś przemyśleń i refleksji.


OK, więc trzeba było postawić sprawę jasno - nie chcę odpowiadać, chyba że za jakiś czas najdzie mnie na to ochota, ale raczej na razie nie ma na co liczyć. Przecież nie miałbym Ci tego za złe czy coś, jejku.


Po prostu powiedziałeś, że przeczytasz i odpowiesz, a tego nie zrobiłeś.


Gdyż taki miałem z leksza zamiar, bo dla mnie śmieszna jest taka literalna dosłowność. Aż chciałoby się powiedzieć "wyluzuj ziom". Ale jeśli uznałeś to za formę krzywdzącą i uwłaczającą, to bardzo przepraszam za takie wypowiedzi i postaram się ich zaniechać.


Że co? Każdy ma własne zdanie i opinię, więc nie rozumiem zarzutu poplecznictwa innych osób. Tak samo jak żądałeś dowodów na jakieś moje rzekome oskarżenia, tak mógłbym prosić i Ciebie o argumenty dla rzekomego poplecznictwa na NH. Ale nie zrobię tego, bo nie interesują mnie tego rodzaju sądy.
BTW, a to nie wiesz już jak to Mik2 i Meon uważali Cię też za zbyt spiętego? Mogłem Ci tego w takiej formie jeszcze nie przedstawiać, ale taką mieli opinię, kiedy usunąłeś tamten nieważny już post na FN. A chyba nie byli moimi poplecznikami.

Gdyby przy przyznawaniu jakichś nagród byłaby kategoria najgłupszych i najbardziej żenujących postów to powinieneś dostać za całokształt twórczości.


O ile w większości spornych sytuacji mówisz czy argumentujesz z sensem (a to czy ktoś się z tym zgadza czy nie to inna sprawa) tak tutaj palnąłeś niezłą głupotę. Takie 'brak mi argumentów, więc powiem, że inni się na mnie uwzięli, a to ja mam rację, inni są zaślepieni'. Ja tam też uważam, że trochę zbyt poważnie podchodzisz do pewnych rzeczy, ale ani mi to przeszkadza, ani denerwuje.


Bo dzieci i ryby głosu nie mają;)

Przepraszam, ale tak w ogóle to jaki jest główny wątek dyskusji?:)

Właściwie? Nie ma. Nie wiem, po prostu zastanawialiśmy się m.in. z rybą na zbyt dosłownym postrzeganiu świata przez jojo87 w naszej ocenie i niejakiego jego wymagań, by inni tak samo wytrwale jak on wyjaśniali wszelkie najdrobniejsze szczegóły już na starcie powstawania danego pomysłu (np. tu kwestii imienia czy modelu telefonu przyszłych moderatorów). Potem wydzieliłem ten zlepek off-topu z właściwego tematu i pozostał taki koszmarek do późniejszej kasacji.

Owszem czyni.

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 9 marca 2010, o 09:26 ]
A ja się np. zrzekam takiego tytułowania i co? Ale nie zrzekam się własnego zdania, żeby była jasność.