Przeglądając poranne newsy w
pewnym momencie pomyślałem, że
mamy dziś 1 kwietnia. Dokładniejsza
lektura informacji o urządzeniu Auto
Mee S upewniła mnie jednak, że nie
przeniosłem się w czasie, a produkt firmy Takara TOMY istnieje naprawdę.

Auto Mee S fot: Akihabaranews
Cóż mnie tak rozbawiło w środowy poranek? Fakt,
że ktoś stworzył gadżet, którego istnienie jest tak
niedorzeczne, że aż nie do wiary! Czym jest Auto
Mee S? To - uwaga - automatyczny czyścik do
wyświetlaczy smartfonów i tabletów! Urządzenie o okrągłej obudowie przypomina zasadą działania
automatyczny odkurzacz - jeżdżąc po powierzchni,
czyści ją. Auto Mee S ma trzy gumowe kółka i dwa
rotacyjne czyściki z wymiennym papierem. Jeździ
po ekranie smartofnu i tabletu, utrzymując się
między jego brzegami i usuwa ślady palców oraz inne zabrudzenia. Zajmuje mu to od 4 minut w
przypadku przeciętnego smartfonu do 8 minut, jeśli
czyścimy 10-calowy tablet. "Jakaż to oszczędność
czasu!" - podsumował dowcipnie mój redakcyjny
kolega, gdy pokazałem mu owo urządzenie.
Trudno się z nim nie zgodzić - przecież ściereczka to przeżytek... Jak myślicie, gdzie mógł powstać taki gadżet? Oczywiście w Japonii, gdzie kosztuje
równowartość 60 zł. I można go mieć w jednym z czterech kolorów! Nie mogę się doczekać, aż trafi na nasz rynek Na podstawie informacji serwisu Akihabaranews

ź: mGSM.pl

Może być bardzo przydatne ^-^


Wojtek