Witam,
Mam problem z zasilaczem, mianowicie grzeje się, nawet przy włączonym AQQ, przy niskim użyciu procesora i ramu, nigdy wcześniej tak nie było, komputer chodził cicho, nie grzał się, a teraz grzeje się do takich temperatur, że pewnie usmażyłbym sobie jajecznice, czasem nawet jak jest mocno nagrzany, to już ramieniem na wysokości biurka odczuwam to ciepło płynące z zasilacza. Komputer był czyszczony dwa razy, przynajmniej tak słyszałem, był czyszczony, gdy mnie nie było w domu. A może coś w środku uległo uszkodzeniu? Czy może zasilacz jest już na wykończeniu i wymaga wymiany?