Hej,

Zakładam taki o wątek, bo przygotowuję prezentację maturalną o doniosłym tytule: Idealiści i marzyciele w zderzeniu z rzeczywistością - zmieniają świat, czy świat ich zmienia? Rozważ problem na przykładach wybranych bohaterów literackich.


Wiadomo, że co dwie głowy, a nie jedna, a całe forum to już wgl full wypas.

Macie może jakieś pomysły albo doświadczenia z własnych prac (to pytanie kieruję dla absolwentów), co warto byłoby szczególnie zaakcentować, które motywy wyjątkowo przypadają do gustu egzaminatorom lub inne tego rodaju tricki & tipsy? Nie chodzi mi o gotowe prace, bo będę pisał ją oczywiście samodzielnie i z tym nie mam problemu, ale może kogoś przy okazji olśni i od tak coś ciekawego podpowie, to wtedy plusa dam.

Pozdrawiam,
pawelooss

Literatura podmiotu:

1. Goethe J. W., „Cierpienia młodego Wertera",
2. Nałkowska Z., „Granica",
3. Orzeszkowa E., „Nad Niemnem",
4. Prus B., „Lalka",
5. Słowacki J., „Kordian",
6. Żeromski S., „Ludzie bezdomni"

Myślę, że po pierwsze są to najbardziej znane i lubiane przez polonistów lektury - zresztą dla ucznia także Dobrze się je czyta, a bohaterowie tychże książek idealnie pasują do Twojego tematu maturalnego.

Co do tych tips&tricks.
Musisz być sobą, mi to pomogło. Byłem strasznie zestresowany, opowiadam, opowiadam i nagle wyskoczyłem z "ku*** mać, pomyliłem się". Nie zareagowali, tylko się uśmiechnęli i poprosili żebym sie poprawił.

Plakaty, plansze, gestykulacja, dobra znajomość tematu i masz 20/20.

Musisz mieć 20, nie możesz być gorszy ode mnie

I tak ustny polak do niczego nie jest potrzebny... No chyba, że na filologię. ;d

Nienawidzę.


Zastanawiam się.


To biorę. +Ikara, +Przedwiośnie i być może Rolanda.

Ambicja chciałaby dorzucić jeszcze nietypowy "Rok 1984", ale boję się, że przy tylu innych wątkach nie podołam.
No cóż na razie robię szkic na bazie wymienionych książek. Na jutro muszę go już oddać (wczas się biorę, wiem).


E? Nie dostresowuj mnie dodatkowo. Jakie plansze?

[ Dodano: 4 sty 2012, o 18:30 ]
Wybieranie literatury PRZEDMIOTU to jeszcze gorsze zło.

W lit. przedmiotu wrzuć wszelkiego rodzaju opracować pozycji literatury podmiotu.


Łatwiej się mówi. Zrób sobie plansze z podziałem na części przentacji. Każdą część nazwij charakterystycznie. Wydrukuj, wrzuć na biały bristol. Na komisji zrobisz pozytywne wrażenie i masz ściągawkę gratis.

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 4 stycznia 2012, o 18:39 ]
No właśnie, tylko co na takich można umieścić, by nie podpadały pod chamskie świągawki gratis.


Co musisz oddać? Ramowy plan prezentacji zalączasz tydzień przed egzaminem. Ewentualnie bibliografie, ale AFAIK to miesiąc przed egzaminem.

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 4 stycznia 2012, o 18:39 ]
Bibliografię, ramowy plan i szkic, co już zaczęliśmy pisać. Ale to do polonistki, a nie gdzieś oficjalnie.

du**, du**, du**

Mój kolega miał 20/20, i nie miał ze sobą żadnych plansz etc. Przyszedł z kartką i powiedział co wiedział.

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 4 stycznia 2012, o 18:59 ]
Aż chciałoby się napisać z miną tego kolesia pod moim komentarzem...



[ Komentarz dodany przez: ryba: 4 stycznia 2012, o 19:06 ]
Ja mówie o tym głównie dlatego, że pomaga w mówieniu.

Olej ten posrany durny, ch***wy egzamin ustny i tak Ci na nic będzie potrzebny. Tydzień przed maturą ustną ogarniesz cośtam i zdasz.

5, kurupt. Rzycze powodzenia =)

Siostra miała 6 na ustnym z polskiego i dostała się na filologię polską bez problemu (druga tura uksw).

też miałem 30% z ust. pol. i na Polibudę się dostałem z palcem w du***. Teraz jest niż demograficzny, więc gdzie się nie złoży nie powinno być jakichś masakrycznych problemów z dostaniem się gdzieś tam

Ja bym ambicję schował przy pracy maturalnej głęboko do wora. W niczym Ci to nie pomoże, a przysporzy tylko więcej pracy.

Dzięki za rady. Oddałem już pierwszy szkic, więc może nauczycielka będzie miała dalsze uwagi.

pawelooss, Nie masz się czego bać ja swój "ramowy plan pracy" albo jak ktoś woli konspekt oddawałem w Grudniu,dopisała parę rzeczy jakie można dodać i po sprawię,ale powiem Tobie tak że temat pracy to żeś Sobie wybrał

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 7 stycznia 2012, o 12:45 ]
Tzn.? Fajny czy zły?

Z literatury zawsze mogą Ciebie zagiąć na jakimś pytaniu książce,dlatego ja wybrałem Komizm słowny w kabaretach

Spoko, polonistka mi już oddała i jest w miarę bez zastrzeżeń.
Tylko mam zbyt mało pozycji w literaturze przedmiotu. Trzeba by jakieś opracowania dowalić.