by nemo333 » 2 Jan 2011, o 07:52
No to ja spędziłem sylwka dosyć ciekawie
Najpierw był plan że bd siedział z babcią i mamą u babci, potem się okazało że mama idzie na sylwka do koleżanki a ja mam zaproszenie do Katowic do koleżanki hoppka. Matka jak się dowiedziała to powiedziała że mnie nie puści i jak pojadę to zadzwoni do ojca mu poskarżyć. To powiedziałem żeby dzwoniła bo on się zgodzi bo sam mówił żebym na jakąś imprezę poszedł a nie siedział kolejny raz z babcią
Po tym jak się zgodził to poleciałem do domu i czekałem na mamę aż mi fryz zrobi
Po tym jak zrobiła, co zajęło jej z godzinę i przez co byłem w Katowicach o 20.20 zamiast o planowanej 19. No i po zrobieniu fryzury to patrząc w lustro krzyknąłem O boże!(choć jestem ateistą
) gdyż fryzura była wielkim irokezem zrobionym z moich długich włosów
Ale co dziwne, nie podobała się tylko mi
Po zrobieniu poszedłem na autobus na który czekałem 30 minut i musiałem kupować bilet w pokemonie bo zapomniałem że wszystko bd pozamykane i nie kupię.
Cześć imprezy po dotarciu opisał hoppek w 1 poście więc nie bd męczył klawiatury
Jak wyszedłem od hoppka to najpierw czekałem na tramwaj, potem jak przyjechał okazał się tramwajem WRC-warcał rycał cescał
Dojechałem do domu, musiałem jeszcze troche dojść bo nie jechał pod sam dom, poszedłem drogą krajoznawczą i zajęło mi to godzinę
Po czym dotarłem do domu, odpaliłem kompa bo spać mi się nie chciało i siedzę, przeczytałem juz wszystkie nowe posty, miałem iść zrobić sobie coś jeść i spać i w tym momencie kolega piszę: Wpadnij mam coś do obalenia
Oczywiście poszedłem, załatwiliśmy to szybko bo było dobre
No i wróciłem do domu ok 8 i położyłem się wtedy spać