
Jeden z inżynierów Nokii opublikował na swoim blogu dowód (i poradnik w jednym) na to, że na Windowsa 8 można w bardzo prosty, choć nielegalny, sposób pobrać za darmo każdą grę.
Sklep z aplikacjami dla systemu Windows

Justin Angel, inżynier Nokii pracujący przy systemie Windows Phone, opublikował na swoim prywatnym blogu dowód na to, że zabezpieczenia ograniczające dostęp do pełnych wersji gier są dość proste do obejścia. W uproszczeniu polega to na odszyfrowaniu dokumentów będących składową programu i zmiany zapisu wewnątrz, co według instrukcji z blogu Justina można zrobić za pomocą kilku powszechnie dostępnych narzędzi.

Jak zdobyć wirtualne monety o wartości kilku tysięcy dolarów. Grafika pochodzi z bloga justinangel.net
W podobny sposób da się również oszukiwać modele freemium i dopisywać do swojej gry mnóstwo wirtualnych monet (za które normalnie trzeba słono płacić realną walutą). Da się też wyłączyć reklamy wyświetlające się w darmowych aplikacjach.
Nie jestem informatykiem i nie do końca jasne są dla mnie instrukcje Justina, ale w połączeniu z obrazkowym tutorialem jestem pewien, że dałbym radę zrobić to sam. To świadczy o tym, jak ogromny jest to błąd – jeśli ja dałbym sobie z tym radę, to i miliony innych użytkowników na świecie!
The Verge zwrócił się o komentarz do Microsoftu, jednak na razie odpowiedzi nie ma. Gdy tylko się pojawi, uaktualnię wpis. Link do blogu Justina Angela znajdziecie w tekście, ale możecie mieć problem z dostaniem się na niego, bo skromne serwery nie dają rady sprostać ogromnemu zainteresowaniu.
ź: Komórkomania.pl