Bardzo prosto. Jest to metoda sprawdzona i można fajnie modyfikować szybkość przyswajania słow. Codzennie rano otwierasz słownik języka polskiego na chybił trafił i wypisujesz słowo (lub kilka słów, ktore chcesz poznać), ktore chcesz poznać. Zapisujesz słówko w jakimś specjalnym skoroszycie/kalendarzu. Otwierasz go kilka razy i zapoznajesz sie z definicją. Jeśli użyjesz go do tego kilka razy w ciągu dnia to na pewno je sobie przyswoisz.
Ja bym polecił przeczytanie jakiejś książki, napisanej bardzo poetycko (zależy jakich słówek chcesz się nauczyć ) Albo coś a'la trudne słówka, coś w ten deseń
Też bym chciał aby moje dotychczasowe słownictwo było bogatsze słyszałem że czyt książek pomaga ale nie mam czasu na to.
Nokia jest bogiem, Hacking nałogiem, Patche zabawą, Phoenix podstawą. "dobrzy hakerzy są sławni na cały świat, ale o hakerach geniuszach nikt nic nie wie."
kurupt, odpada całkowicie słucham to ja tylko muzyki Nowe słownictwo i bardziej bogaty language idzie zapoznać dzięki nowym ludziom których poznajemy. Każdy używa nowych słów których do tej pory nie słyszeliśmy i w ten sposób szybko zapamiętujemy
Nokia jest bogiem, Hacking nałogiem, Patche zabawą, Phoenix podstawą. "dobrzy hakerzy są sławni na cały świat, ale o hakerach geniuszach nikt nic nie wie."