Witam.

Gdy zobaczyłem, że moje 3 telefony mają niski stan baterii pomyślałem, że po co podłączać do prądu trzy osobne ładowarki, skoro by można zrobić jedną ładowarkę z dwoma lub trzema kablami i można by ładować kilka telefonów. Tylko czy to jest technicznie możliwie i bezpieczne?

Odradzam próby. Albo wogóle się nie będą ładować albo będą trzy razy wolniej.

kosmita1993, Albo ładowarka nie wytrzyma i pieprznie je wszystkie prądem, tak jak było u mojego brata w 5220 ( zrobiło się zwarcie i telefonik na szrot )

NIe polecałał bym ... bo jeszcze sobie coś zrobisz ...
Lepiej podłaczyć 2-3 ładowarki i zapłacić o te 5 zł wiecęj .

Obstawiam, że nie będzie ładować. Ładowarka ma transformator i układ prostowniczy. Transformator zmniejsza napięcie z ~230V na te kilka V do ładowania, które pewnie jest o stałej wartości. Podłączysz 3 wtyczki, napięcie podzieli się na 3 telefony, więc nie będzie ładowania.

Napięcie pozostanie takie samo, zmniejszy się natężenie.

hoppek, ja ci poradzę tak, skołuj sobie zestaw do ładowania indukcyjnego Albo wydrzyj mostek prostowniczy, zapnij 3 wtyki ładowania i daj większe trafo. Albo sprawdź najpierw czy nie będzie ładować bez przeróbek, możliwe że wydłuży się czas ładowania ale będzie działać.

Dobrze mówicie, ja sam tak kiedyś kombinowałem. Nie radzę ponieważ na 100% nie będzie ładować, jeżeli ci tak przeszkadzają te ładowarki lub nie masz dla nich miejsca w kontakcie to zakup se złodziejkę. Leprze to niż bawienie się kabelkami, bo nigdy nie wiadomo co może źle pójść.
Aczkolwiek jest możliwość podłączenia 2 telefonów do 1 ładowarki:

Jeszcze udostępnię wam specyfikacje dot. ładowania od Nokii. Można się dużo z niej dowiedzieć. (Dzięki RicoElectrico!)

Code: Select all

Please Login or Register, to see this Content

Czyli ogólnie rzecz biorąc nie warto się w to bawić?

Można ale
1. potrzeba użyć dobrej ładowarki z transformatorem a nie tylko z płytką (np od noki 3310 bo te nowsze już nie mają dobrych traf)albo kupić oddzielny zasilacz stabilizowany. Licz około po pół ampera przy 5 voltach (około 2,5w)na każdy telefon
2. na każde wyjście będzie potrzeba oddzielny stabilizator na np. lm317 (bardzo prosty układ a kostka kosztuje mniej niż jeden zł)
Pozdrawiam

DJ_Cobra wrote:Jeżeli twoje telefony mają ładowarkę na np. 7V/800mA (OBYDWA)
To musiałbyś znaleźć ładowarkę ok. 14V/1600mA i podłączyć do niej obydwa wejścia.
Uwaga!!!
Ta metoda działa przy podłączeniu 2 telefonów o takiej samej wartości Output!!!
Jeżeli każdy telefon ma inną wartość nie radzę próbować, bo baterie po prostu rozp****oli!!!
I jeszcze jedno, telefony musiały by być podłączone w tym samym czasie.

Ale i tak nie radzę
(musiałem użyć koloru czerwonego, dla podkreślenia ważności tego kroku)

Nieprawda. Prostym dowodem na to będzie to że sama Nokia produkuje szybsze i wolniejsze ładowarki, a można z każdej z takim samym bolcem korzystać.
Poza tym, telefon ma w sobie układ który rozdziela prąd (PWM). Jak podepniesz choć na chwilkę (bo prawie nie ma możliwości podłączenia 2 w tym samym czasie) pojedyńczy telefon to Ci płytę główną rozp****oli...
I dodajmy też że napięcie nie dzieli się na pół. Połącz sobie żarówki, najpierw szeregowo potem równolegle... i w tym i w tym któraś świeci słabiej, jednak w równoległym jest bardziej unormowany rozdział.
Osobiście kiedyś podłączyłem (z braku ładowarki pod ręką) baterię od LG KP500 na krótko pod kabel z prądem który mi chamsko wystawał przed oczami z kompa. Po podłączeniu pod +12V komp wyłączył się w 2sek później - za duży opór za zasilaczu, ale po podłączeniu pod +5V w ciągu 4 sek naładowało baterię do pełna, tak wysoki Amper. I bateria nie jest wypukła...


P.S. Możesz kombinować z ładowaniem 2 tel naraz, ale czy to się opłaca??

Najlepiej to było by zaprojektować takie coś od podstaw ale pod konkretne telefony.

Nie prościej kupić ładowarkę?

Ale pewnie chodzi o to, żeby nosić 1 ładowarkę, a nie 5:)

michero otrzymał za ten post 4 punkty reputacji od 1 użytkowników:

IuDeX.