Play zaskoczył niczego nieświadomych ludzi rachunkami na kilkaset, a nawet ponad 1000 zł za transmisję danych. Klienci nie do końca rozumieją, co się stało, ale zapowiadają walkę z operatorem.Na Facebooku powstała nowa „grupa wsparcia” – Play – Oszukani. W momencie kiedy to piszę, liczy ponad 200 członków. Są to ludzie, którzy dostali od Playa horrendalnie wysokie rachunki za Internet – 500, 700, a nawet ponad 1000 zł.Większość z nich twierdzi, że nawet nie korzysta zbyt często z Internetu w komórce. Tak jak czytelniczka „Gazety Wyborczej”, pani Anna, która musi zapłacić 1200 zł:

W połowie kwietnia włączono dla mojego numeru telefonu pakiet internetowy w wysokości 500 MB. Włączono też program pokazujący, ile danych mój smartfon ściągnął danego dnia. Około 17 maja dostałam informację, że limit 500 MB został wyczerpany.

Wydało mi się to niemożliwe, bo sporadycznie korzystam z Internetu, przeglądam pocztę, aktualizuję prognozę pogody, czasem przeglądam informacje w lokalnych portalach internetowych

Pani Anna sprawdziła i okazało się, że najwięcej danych jej telefon pobierał wtedy, kiedy go w ogóle nie używała. Napisała reklamację, ale Play ją odrzucił. Podobnie jak reklamacje innych poszkodowanych osób.Marcin Gruszka, rzecznik Play, tłumaczy na łamach „GW”:

Jesteśmy stawiani trochę pod ścianą, bo nasz system naprawdę widzi taką transmisję. Smartfony, szczególnie z systemem Android, mają to do siebie, że non stop łącza się z Internetem. Począwszy od automatycznego sprawdzania poczty, przez aktualizację pogody, po ściąganie paczek z aktualizacjami oprogramowania.

Innymi słowy jeśli ktoś ściągał dodatkowe aplikacje na telefon i ma limit 500 MB, wyczerpie go najprawdopodobniej w ciągu kilku dni. Play powinien jednak informować, że pakiet się skończył i odcinać Internet zamiast naliczać dodatkowe kwoty.

Walkę o dostęp do takich informacji zapowiada UKE. Urząd dostał już kilka tysięcy skarg dotyczących rachunków za transmisję danych. Na wszystkich operatorów, nie tylko na Playa.

Propozycje zmian w prawie już zostały wysłane do Ministerstwa Infrastruktury. UKE chce, żeby operatorzy mieli obowiązek odcinania użytkowników od Internetu, jeśli wyczerpią wykupiony limit. Ponadto ma przychodzić informacja, ile będzie kosztował nowy pakiet bądź korzystanie z Sieci według zwykłych stawek.To dobry pomysł, ale sami klienci też mogliby wykazywać się większym rozsądkiem. Jeśli ktoś ma smartfona, a nie korzysta zbyt często z Internetu, powinien mieć przez większość czasu wyłączony dostęp do Sieci. To najprostszy sposób na uniknięcie problemów.

Za sytuację, w której znaleźli się klienci, niestety trudno winić tylko Playa. Dlatego obawiam się, że nawet zbiorowy pozew nie pomoże. Operator chce zarobić, a prawo mu tego nie zabrania. Owszem, mógłby przysłać informację o tym, że pakiet został wyczerpany, ale czemu miałby to robić, skoro nie ma takiego obowiązku?

Dlatego zanim wejdzie w życie nowe prawo, musimy być po prostu rozsądni. Jeśli nie mamy naprawdę dużego pakietu (typu 20 GB), powinniśmy włączać Internet w smartfonie tylko wtedy, kiedy faktycznie z niego korzystamy. I nie będziemy mieć kłopotów.



źródło: komorkomania.pl

Ja od początku podejrzewałem że w tym darmowym internecie jest jakiś haczyk. I proszę, pierwszy przykład.

To w ogóle przestaje dziwić dlaczego teraz ruszyli z akcją wydawania smartfonów na 14-to dniową próbę i kartą na korzystanie z internetu 1GB; a tak na marginesie to ktoś musi zabulić za reklamę z udziałem Wojewódzkiego (podobno 2,5 mln).

No to play sam się utopił w bagnie . Ciekawe ilu stracą kliENtów?

sam mialem przechodzic do play ale ta afera mnie zniechęciła. Myślę źe to juz koniec play.

danger22 wrote:Ja od początku podejrzewałem że w tym darmowym internecie jest jakiś haczyk. I proszę, pierwszy przykład.

A gdzie tam jest mowa w tym artykule o darmowym internecie? Bo przeczytałem 3 razy i nie widzę. Dostała babka pakiet 500mb, jej telefon łączył się z internetem, pakiet się wykorzystał, telefon dalej się łączył i rachunek się nabił. Chyba już dość szybko było wiadomo, że smartfony mogą się same łączyć z internetem po jakieś pierdoły, więc jak ktoś to przeoczył to czyja to wina?

choinka176 wrote:sam mialem przechodzic do play ale ta afera mnie zniechęciła. Myślę źe to juz koniec play.

Afera? Wow. Nikt nie kazał brać telefonu z systemem, który często korzysta z internetu.
No i szkoda tylko, że to nie twój koniec

michero otrzymał za ten post 9 punkty reputacji od 2 użytkowników:

IuDeX, bombel201.

choinka176 wrote:Pani Anna sprawdziła i okazało się, że najwięcej danych jej telefon pobierał wtedy, kiedy go w ogóle nie używała.

ciężko udowodnić że wtedy nie używała komórki. Ale zawsze można dać telefon na przechowanie do salonu, i wtedy wyjdzie czy pani Ania kłamie, czy Play ma coś znowu spaprane.

Na pocieszenie fanbojom Playa powiem, że u innych opów też zdarzają się cuda na kiju

davvid wrote:Na pocieszenie fanbojom Playa powiem, że u innych opów też zdarzają się cuda na kiju

To samo.

Play rozlicza co 100kb dane, choć u mnie co 10kb. Telefon łączy się po 1kb i wycodzi 100x więcej. W każdym systemie można wyłączyć jakiekolwiek aktualizacje itd.itp.

Jak się nie zna na smartfonach, to się ich nie kupuje i bierze się prosty telefonik. No ale co - lansik jest, bo dużo MP i dotyk. Skoro się nie zna na sprzęcie, to czytamy instrukcje. Potem można płakać - z własnej głupoty.

zibi305, nie pierd.., Jak dla mnie to wszystko wina klientów i nieumiejętności obsługi swoich SMARTFONÓW, tak jak iudex mówi

jak się nie umie to się nie korzysta...
w plusie kumplowi kiedyś 50 zł zeżarło w 2 dni... żalił mi się że go oszukuje, że nie powinno tyle. A jak spytałem co robił okazało się że sobie YouTube oglądał... Bez pakietu 10 filmów obejrzał

Nic nie ma drobnym druczkiem napisane, więc w sądzie wątpię, żeby wygrali

gratuluję inteligencji użytkowników sieci Play i ciekawe czy to nadal lubią.

hubert123454 wrote:gratuluję inteligencji użytkowników sieci Play i ciekawe czy to nadal lubią.

Problem dotyczy każdej sieci

Ja tam z neta w komórce nie korzystam bo od tego mam kompa.

hubert123454 wrote:Ja tam z neta w komórce nie korzystam bo od tego mam kompa.

Chodzi o to, że np. w Androidzie co jakiś czas, domyślnie ustawione jest, że sprawzda co chwile maila. Pobiera wtedy z kilka kb, a operator liczy sobie 100kb. Tak samo pogoda i masę innych bzdetów. Potem rośnie rachuneczek.