
Lehmann LA300 z pewnością nie jest zabawką dla każdego. Być może prezentuje się bardzo zachęcająco, lecz jego cena skutecznie odstrasza. Za możliwość wzbicia swojego smartfona w powietrze będziemy musieli zapłacić 4,990€ (ponad 21 tys. zł!). Dodatkowo, do kontrolowania dronem konieczne jest posiadanie tabletu z systemem Windows 8 i zainstalowaną specjalną aplikacją. Nie zapominajmy też o Lumii 1020, która swoje też będzie kosztować.

Cena jednak jest uzasadniona — Lehmann LA300 to naprawdę porządny sprzęt mający niewiele wspólnego z tanimi helikopterkami RC. Może się wznieść na wysokość 100 m, a jego zasięg wynosi aż 15 kilometrów. Prędkość lotu wynosi do 80 km/h, a wiatry rzędu 35 km/h nie są mu straszne. Niestety, nie ustrzeżono się największej wady urządzeń tego typu — czasu pracy na jednym cyklu akumulatora, który wynosi do 30 minut.
Dron jako akcesorium dla smartfona to pomysł niesamowicie ciekawy. Tylko czy wart tak wysokiej ceny? Z pewnością nie. Osobiście kupiłbym go z wielką chęcią… gdybym wygrał w dużego lotka.

Źródło: dailymobile.pl