Witam ..!
Pożyczyłem od znajomego tydz. Temu Nokie 5800MX i padła .
Telefon jest martwy gdy go próbuje włączyc to tylko wibruje i nic wiecej .
Próbowałem hard-reset i nic ..
Próbowałem zrobić flasha to pod koniec flashowania ( Programem phoenix REFUBRISH) Pod koniec Flashowania wyswietla się Że nie Można zweryfikowac połączenia z urządzeniem i wyswietla sie komunikat Zebym odłączył urzadzenie od USB i podłączył i nacisnąć przycisk OK .
Prosze o Jak najszybszą pomoc bo kolega chce abym mu oddał już telefonik .
Przepraszam za moje błędy w pisowni ale jestem tak zbulwersowany że najchętniej to ten telefon bym rozwalił na ścianie ale niestety nie jest mój..
Z góry dziękuje ..

[ Komentarz dodany przez: HitFan: 8 maja 2012, o 18:18 ]

§Skrócony Regulamin Forum wrote:Poprawnie nazwij tytuł tematu. Daj do zrozumienia w kilku słowach, o co ci chodzi - nie wstawiaj 2 słów "na odczepne".
Zrozum, że tu każdy ma "PILNY PROBLEM!" i potrzebuje "POMOCY!".
Poprzez nierzeczowe tytułowanie tematów tylko sam sobie szkodzisz, odrzucając osoby potencjalnie znające odpowiedź.

Poprawiłem tytuł

I zrobileś tak jak Ci phoenix kazał? Objawy niestety jak przy padniętej płycie.. Ale nic nie zaszkodzi popróbować phoenixem/jafem.

W jaki sposób padła? Telefon przebywał w wilgoci?

"Po naciśnięciu przycisku włączania telefon nie boot’uje ale czuć działanie wibracji. Jeśli reflash w trybie USB Dead Phone z najnowszym oprogramowaniem nie pomaga tylko wymiana pamięci COMBO MEMORY D3000 może przywrócić telefon do życia"


cytat z

Code: Select all

Please Login or Register, to see this Content

Nie nie nie . Podczas gdy flashuje telefon to na początku trzeba odłaczyc go , wyciaganac baterie itd.. to na koncu mam nacisnac przycisk od wlaczania to jak go nacisne i przytrzymam to ekran sie włacza i jest cały biały.


A tak wogóle to telefon zostawiłem na noc na biurku była połowa bateri , jestem w 100% pewny ze nie miał żadnej wilgoci . Gdy zasypiałem to pamietam że jeszcze wyłączyłem wi-fi i położyłem go i poszedłem spać a rano gdy sie obudziłem już nie działał...

Przy dead flashu nie przytrzymuje sie przycisku od wlaczania, tylko krótko wciska, ewentualnie mozesz podpiąć ladowarkę, daje ten sam efekt co włącznik

misiekgti wrote:jak go nacisne i przytrzymam

masz go nacisnąć i od razu puścić. Nie przytrzymywać...

Spróbowałem znów (krótko wciskając przycisk) dalej to samo ..

Code: Select all

Please Login or Register, to see this Content

Jeszcze sie zastanawiam czy JAF'em by nie dało rady. Ale na JAF'ie to nie znam sie wogóle...
Lub Inny soft . Tylko że update był robiony przez kolege tydzien przed pożyczeniem .

No cóż, próbowanie do bólu nic nie kosztuje, jeśli nic to nie daje, to czeka Cię wizyta w serwisie, gdzie prawdopodobnie postawią ci PM boxem lub całkiem wymienią (częsta usterka w tym modelu). Albo inna usterka płyty głównej, skoro flash przebiega prawidłowo, a Phoenix nie może go zbootować

Tylko nie rozumiem jakim cudem sie samo zepsuł .. ;/
Ile mniej wiecej koszt naprawy by wyszedł.. ?

To już zależy od tego co się zepsuło i od samego serwisu

Aha rozumiem.. Dziekuje mimo to ...

Próbuj innymi softami, jeśli Ci się chce zwłaszcza niebrandowanymi, zawsze to nic nie kosztuje.. Powodzenia

Oczywiście że mi sie chce . Dzisiaj sobie już z tym odpuszcze ale jutro to będę próbował cały czas..

Polecam spróbowanie JAF-em. 5800 ciężko jest uwalić podczas flashowania. Moja zawsze wstawała po uwaleniu na JAF-ie.