
Amerykański producent smartfonów od prawie dwóch lat sterowany jest z Mountain View, ale do tej spory specjalnie się nie afiszował swoimi koneksjami z Google. Cóż, nadszedł czas zmian.
Nowe logo nie pozostawia żadnych złudzeń w kwestii tego, kto stoi za Motorolą Mobility.
Białe M na czerwonym tle zniknęło, pojawiło się szare wpisane w kolorowy okrąg. Pod spodem mamy logotyp motorola (pisany małymi literami), który jednak nie jest już agresywnie wytłuszczony i wyraźnie odróżnia Motorolę Mobility od Motoroli Solutions. Wreszcie całość domyka dopisek "a Google company". Wątpliwości kto jest tu od kogo zależny raczej nikt mieć nie powinien. Marzenia o względnej odrębności od Google, producent smartfonów może spokojnie porzucić.

Mało tego, wszystko wskazuje na to że Google zamierza pozbyć się z nazwy zależnej od siebie spółki formułki Mobility, która została na kolanie dodana na początku 2011 roku w ramach podziału koncernu Motorola na dwa odrębne podmioty.
Nazwa Motorola a Google company może nie jest zbyt fortunna, ale specjalnie w identyfikacji marki nie przeszkodzi. Ludzie i tak używają skróconej formułki Motorola, a kluczowe dla odróżnienia producenta smartfonów od nienależącej do Google Motoroli Solutions, będzie nowe logo a nie oficjalna nazwa spółki.
Nikt też nie powinien mieć wątpliwości, że kupując nowe smartfony Motoroli ( z nadchodzącym Moto X na czele), kupuje tak naprawdę smartfon od Google. Może właśnie o to chodzi w całym tym zamieszaniu ze zmianą logo?
Ku pamięci - poprzednie logo wyglądało tak...

źródło: komputerswiat.pl