Jak w temacie, wg wskazówek:

"Mowa" ma trwać około 2-3min. Rozdaję plusy, mam tydzień.

[ Dodano: 1 cze 2012, o 20:29 ]
Aa, może być postawa "za" (nawet było by lepiej), byle jakieś argumenty były.
Może mieć zabawne elementy, ale bez przesady).

na joe monsterze bylo ostatnio duzo argumentow za poszukaj albo pozniej znajde jak cos

Ostatnio chyba nawet Kwaśniewski się wypowiadał, że podpisanie ustawy penalizującej było wielkim błędem. Z aktualności możesz powołać się na przykład czeski. No i jeśli chcesz określić się „za”, to wyjdź może z innego punktu wyjścia i założeń. Z: „popieram legalizację” na „a niby z jakiej racji ma być nielegalna, skoro TO, TO i TO”. Tak myślę, ale w sumie nie wiem.

Argumenty za:
- leczy glejaka (jeden z nowotworów mózgu)
- zawiera około 200 substancji leczniczych
- uśmierza ból lepiej niż morfina
- nie uzależnia fizycznie w przeciwieństwie do papierosów / alkoholu i reszty dragów za wyjątkiem LSD
- nie wzmaga agresji jak alkohol
- uspokaja człowieka
- wzmaga apetyt (ma to kolosalne znaczenie w przypadku osób, które są leczone chemioterapią, przy której ma się wręcz wstręt do jedzenia a organizm się wyniszcza, więc trzeba spożywać dużo wartościowego pokarmu)

Przeciw:
- dym jest bardziej zasyfiony (ale jest to spowodowane paleniem przez lufkę, gdzie nie ma filtra jak w przypadku fajek)
- może uzależniać psychicznie (człowiek po prostu czuje się niezadowolony, jeżeli nie zapali)
- wzmaga negatywne emocje (czyli jeżeli czujemy się zdemotywowani, zapalenie jointa może spowodować nawet i próbę samobójczą)

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 1 czerwca 2012, o 21:48 ]
Ostatnie - serio? Nie wiem, nie siedzę w temacie.

Tak. Zielone wzmaga emocje jakie aktualnie masz. Czyli jesteś szczęśliwy - jesteś jeszcze bardziej szczęśliwy. Jesteś przybity - jest jeszcze gorzej.

Takie coś znalazłem, ale średnio mi się podoba styl.
Dodam, że przemówienie ma być do rówieśników (17lat).
ZiomalMarcin, chciałoby Ci się to ładnie zebrać i napisać prackę? ;* Nie wiem nawet jak zacząć ;_;

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 1 czerwca 2012, o 22:30 ]
Szanowne Koleżanki! Szanowni Koledzy. I wy, Tępe Ch***... ;*

[ Dodano: 8 cze 2012, o 19:25 ]
Potrzebuję tylko jakiegoś dobrego "ale" do ostatniego akapitu oraz zakńczenie. Wyratuje ktoś?:



Drodzy koledzy i koleżanki, dzisiejszym przemówieniem chciałbym poruszyć temat legalizacji marihuany w Polsce.

Zacznę od wyjaśnienia co to jest marihuana, a więc są to suszone i czasem sfermentowane kwiatostany konopi. Marihuana ma działanie psychotropowe, w zależności od warunków: uspokajające, lekko euforyzujące i przeciwbólowe; poza tym pobudza apetyt, działa rozkurczowo na mięśnie, zmniejsza ciśnienie śródgałkowe i rozszerza oskrzela. Ponadto palenie marihuany jest bezpieczne dla życia ludzkiego, z Raportu WHO na temat implikacji zdrowotnych używania konopi z 1995 roku wynika, że zatrucie marihuaną przez człowieka jest niemożliwe.

Marihuana działa szybciej i lepiej od innych tabletek przeciwbólowych, a co za tym idzie jest lepszym lekarstwem, niż np. aspiryna. Dzięki niej wieczorny ból głowy, z którym boryka się znaczna część społeczeństwa odszedłby w zapomnienie. Okazuje się także, że aż 3 substancje zawarte w roślinie mogą powstrzymać także ataki padaczki.

THC, czyli tetrahydrokannabinol to substancja odpowiedzialna za euforyczny stan towarzyszący konsumpcji konopi, który można z powodzeniem wykorzystać do walki z nowotworem mózgu. Dodatkowo spowalnia rozwój raka płuc i nowotworowych guzów piersi.

Jednym z efektów jest także obniżenie ciśnienia w gałce ocznej! Dowiedziono, że ten naturalny lek jest niezwykle skuteczny w leczeniu jaskry!

Kolejny efekt to wzmożony apetyt. Eksperymentalnie podaje się konopie indyjskie oraz haszysz osobom chorym na AIDS, który powoduje brak apetytu.

Równie dobrym argumentem „za” jest cannabisowa terapia w leczeniu ADHD i zespołu Touretta. Według badaczy marihuana może być skuteczną alternatywą dla syntetycznych farmaceutyków.

Dodatkowo marihuana nie uzależnia fizycznie w przeciwieństwie do papierosów/alkoholu i reszty dragów za wyjątkiem LSD

W obecnych czasach dostęp do wszelakich narkotyków jest wbrew pozorom rzeczą łatwą, lecz niebezpieczną, albowiem używki są niepewnego pochodzenia i nie trzeba mieć 18 lat, zaś gdyby marihuana została zalegalizowana, sprzedaż jej byłaby kontrolowana, państwo załatałoby dziurę budżetową, a co za tym idzie wszystkim uczciwym ludziom żyłoby się lepiej.

Marihuana może być lekarstwem, ale jak wiadomo - każde lekarstwo należy przyjmować umiejętnie, w odpowiedni sposób i w odpowiednich dawkach. Dowiedziono, że konopie, zażywane w nadmiarze powodują chwilowe uszkodzenie pamięci krótkotrwałej.

...jednak może uzależniać psychicznie, podobnie jak komputer czy hazard. (Bo chyba nie ma syndromu odstawienia?)


Heh, aż tak dobrze to by nie było.

To może przeredaguję ostatnie dwa akapity.

Obecnie wszelki kontakt z marihuaną jest penalizowany, jednak zakaz ten jest zupełnie iluzoryczny, bo wielu ludzi nie ma zbytniego problemu z jej zdobyciem. Nierzadko sięgają też po nią niepełnoletni. Niestety takie używki niepewnego pochodzenia mogą zawierać domieszki innych, dużo groźniejszych już dla zdrowia substancji. Dodatkowo przy obecnych rozwiązaniach prawnych występuje paradoks „zakazanego owocu”. Przykład Czechów pokazuje, że depenalizacja posiadania małych ilości THC doprowadziła do obniżenia konsumpcji. Pełna legalizacja dałaby zaś możliwości państwu do kontrolowania jakości używek czy minimalizowania jej negatywnych skutków poprzez edukację i programy społeczne. Warto także zwrócić uwagę na aspekt finansowy - dałoby to dodatkowe wpływy do budżetu oraz zmniejszyłaby koszty oddziałów policji zajmujących się „walką z marihuaną” i zwalczaniem przestępczości zorganizowanej, bo gangi straciłyby jedno pole do swojej zbrodniczej działalności.

[ Dodano: 8 cze 2012, o 21:42 ]
Lek od trucizny różni tylko dawka. Podobnie jest z marihuaną. Dla chorych czy zagrożonych pewnymi przypadłościami może być to lekarstwo, ale w nieodpowiednich rękach może wywołać tragiczne skutki, od chwilowego uszkodzenia pamięci krótkotrwałej do uzależnienia psychicznego z wszystkimi tego konsekwencjami. Dlatego tak ważne jest propagowanie wiedzy oraz faktów na jej temat, a nie straszenie kryminałem za korzystanie z płodów matki natury - zwłaszcza, jeśli zestawimy to z wytworzonymi sztucznie w laboratoriach „dopalaczami”. Konopie były dawniej obecne w naszej kulturze, jednak nie cieszyły się takim zainteresowaniem, by się w niej zadomowić, tak jak alkohol, którego negatywne efekty społeczne potrafimy łagodzić. Później różne akty prawne z XX/XXI w. starały się ją wyplenić, jednak spowodowało to tylko „ukrycie problemu”, dlatego w wyniku nieskuteczności prowadzonej dotychczas polityki antynarkotykowej uważam, że potrzebna jest jej zmiana.

Marihuana jest tylko narzędziem, które można wykorzystać naprawdę różnie. Uważam jednak, że człowiek wolny i odpowie-dzialny za swoje życie powinien sam móc o tym decydować. Jeśli państwo poczuwa się w obowiązku minimalizowania ilości osób uzależnionych, niech realizuje to poprzez odpowiednią edukację, a nie prohibicję, która według doświadczeń z historii nie przynosi dobrych skutków, a wręcz rozbudza te negatywne. Jako że żyjemy w chrześcijańskim kraju, przemowę pozwolę sobie zakończyć słowami apostoła Pawła: „Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi mi korzyść.”

Coś z tego skrócisz, pochwal się, jak Ci poszło.

[ Dodano: 15 cze 2012, o 15:02 ]
I jak Ci poszło?

Dzięki, dzięki. Dostałem 4, ale tylko dlatego, że zbyt często zerkałem do tekstu. Samo wypracowanie bardzo dobre
Można zamknąć.

Temat rzeka. W USA są już stany, gdzie jest ona legalna. Warto przeprowadzić uczciwą legislację

o odkopałeś temat z przed 10 lat xd

Jednak warto, ja może nie jestem najmądrzejszą osobą ever, ale dwa drzewka w domu na własny użytek na mój gust jest mniej szkodliwe dla siebie i otoczenia niż mocny alko, po którym człowiek ma aparycje buraka a zachowanie dzika.

To dlaczego alkohol jest legalny a maRycha nie? NIE WIEM

tak apropo macie ciekawy obrazek

[ Dodano: 16 sty 2022, o 22:42 ]