
Telefony marki Nokia uchodzą za legendarne, dlatego nie chcemy ich wycofania z rynku – niestety, ostatnie kroki HMD Global mogą uchodzić za szkodliwe i odsuwające producenta od sukcesu.
Firma próbuje różnych rozwiązań, co jest bardzo pozytywną strategią, ale najczęściej przeszacowuje swoje możliwości i przesadza z ceną swoich dóbr. W ciągu kilku miesięcy zmieniono także portfolio, wracając do tworzenia budżetowców i miernych średniaków. Co jeszcze nas czeka?
Wzmocniona Nokia jest już za rogiem
Najnowsza informacja pochodząca z oficjalnego źródła mówi jasno – nadchodzi Nokia ze wzmocnioną obudową, dla której etui będzie zbędne. HMD Global podało od razu datę premiery modelu (to 27 lipca), więc sprawa jest bardzo poważna.
Skoro o wytrzymałej Nokii mowa, to musi się pojawić temat popularnej Nokii 3310, która swego czasu trzymała na baterii wiele dni i potrafiła swoją obudową rozbijać chodniki. Klasyczny telefon doczekał się renowacji w 2017 roku, ale nie liczmy, że to samo stanie się teraz – wyraźnie widać, że HMD Global chodzi o pełnoprawny smartfon.
Tym smartfonem może być chociażby zapowiadana Nokia XR20, której specyfikacja opiera się na Snapdragonie 480. Wydawać by się mogło, że typowy telefon Nokii z tym procesorem nie ma sensu, kiedy mamy pod ręką opcje Xiaomi i realme, ale uczynienie go wzmocnionym modelem może mieć więcej sensu.
Wszystkiego dowiemy się już niebawem, bo do premiery pozostało niewiele czasu – informacje o wytrzymałym smartfonie HMD Global posypią się jak domek z kart.
Źródło: gsmmaniak.pl