Wielką zaletą Nokii X jest obsługa aplikacji pisanych pod Androida, ale obecnie sklep Nokii nie imponuje liczbą dostępnych programów. Nie jest to jednak przeszkoda.
Nokia X wykorzystuje autorską platformę Nokii, która bazuje na Android Open Source Project (AOSP). Pod względem technicznym smartfon przypomina więc każdego innego Androida, z tą różnicą, że usługi Google'a zostały zastąpione odpowiednikami Nokii. Dotyczy to systemu powiadomień, usług lokalizacyjnych i systemu płatności wewnątrz aplikacji.
Nie są to usługi wykorzystywane przez większość aplikacji napisanych pod Androida. Nokia szacuje, że około 75% programów dostępnych w Google Play bez żadnych zmian będzie działać na telefonach z serii X (o ile oczywiście smarfton je uciągnie). W pozostałych przypadkach potrzebna jest zmiana kilku linijek kodu. Ogólnie wygląda to naprawdę dobrze. Należy jednak pamiętać, że deweloperzy muszą jeszcze opublikować swoją aplikację w sklepie Nokii. W tym momencie zbiory są skromne.
W usłudze przygotowanej przez Finów dostępne są kluczowe aplikacje Nokii (Here Maps, MixRadio), Microsoftu (Outlook.com, OneDrive, Skype) czy podstawowe usługi społecznościowe (Twitter, Facebook, Facebook Messenger). Jest też całkiem sporo polskich programów, w tym choćby TVN24, Onet News, OpenFM, VoD Onet, Nokaut Skaner, Allegro, Sport.pl LIVE czy Foodpanda. Ogólnie jednak aplikacji jest mało.
Czy oznacza to, że użytkownicy nie mają dostępu choćby do Instagrama czy Evernote'a? Nic z tych rzeczy. Możliwe jest pobranie aplikacji jako pliku .APK i instalacja z poziomu komputera lub smartfona (z dowolnego menedżera zadań). Są też prostsze sposoby: wystarczy doinstalować alternatywne sklepy z aplikacjami. Jest ich sporo. Na przykład 1Mobile Market, SlideMe Market, Aptoide Aoostore, Mobango czy Yandex.Store można nawet pobrać ze sklepu Nokii.
W tej grupie wyróżnia się usługa rosyjskiego Yandexu, w której można znaleźć w zasadzie wszystkie najpopularniejsze programy z Google Play. Ogólnie w Yandex.Store jest ponad 100 tys. programów. Szukacie odtwarzacza multimedialnego? Do wyboru są MX Player, TuneIn Radio, Poweramp czy VLC for Android. A może interesuje was Waze, Dolphin Browser, Firefox, Evernote, SoundHound, Freedly albo Any.do? Każda z tych aplikacji jest w rosyjskim sklepie.
Oczywiście Yandex ma pewne braki. Próżno szukać na przykład Instagrama, Pinteresta, Shazama czy Snapchata. Od czego są jednak inne sklepy. Przykładowo w 1Mobile Market można znaleźć nie tylko wyżej wymienione programy, ale też mnóstwo innych aplikacji, usług czy launcherów. Z kolei z Apptoide Appstore da się pobrać nawet kilka usług Google'a, jak Google Maps czy przeglądarka Chrome. Należy jednak pamiętać, że ich możliwości są ograniczone przez brak podpiętego konta Google'a.
Bardziej zaawansowani użytkownicy mogą pokusić się o odpalenie Google Play na Nokii X. Wymaga to jednak rootowania telefonu, co wiąże się z kolei z utratą gwarancji.
Podsumowując, skromna w tej chwili baza aplikacji w sklepie Nokii nie jest żadnym problemem. Nokia X zapewnia dostęp do wielu innych sklepów, w których można znaleźć większość programów z Google Play. Oczywiście, nie pozwoli to na korzystanie np. z oficjalnej aplikacji Gmaila czy Hangoutów, ponieważ wymagają one API niedostępnych na smartfonie Finów. Realnie wybór jest jednak większy, niż mogłoby się wydawać.
komórkomania.pl
na zachętę ; )
