Mam chęć kupić ten telefon. Czy ktoś z forumowiczów takowy posiadał i jak się sprawował.

Warto kupić takiego? Obecnie mam E52 więc zmiana na E55 była prawie bez przyzwyczajania się .

Czytałem dużo o tym modelu, Jedni go chwalą inni psioczą.

Co Wy mi napiszecie?

Ponoć telefon faktycznie miał wiele wad i jest tu podobna historia jak z E52. Jedni zachwalają w niebiosa, inni mają wadliwe modele, jeszcze inni narzekają na jakość obudowy i z E55 jest podobnie. Jeżeli koniecznie chcesz zmienić telefon to porozglądaj się za Nokia E72, E5, E6 - to są chyba już jedyne starsze telefony godne uwagi Oczywiście możesz też szukać E66, N85, N78, N82 Zależy czego oczekujesz od telefonu.

Totalny niewypał. nie warto. jakby dostał za darmo to od razu sprzedać

Wg mnie niema sensu. Różni się tylko klawiaturą.

Mati91 wrote:Zależy czego oczekujesz od telefonu.

Idealnej kopi E52 bo ten jest jak dla mnie super telefonem.

ramzes234 wrote:Różni się tylko klawiaturą

No właśnie. Chciałbym spróbować na takiej pisać SMS.

HitFan wrote:jakby dostał za darmo to od razu sprzedać

No niestety aż takiego szczęścia nie będę miał.

Na dodatek podobno ma być z obcym językiem.

Nie warto. Mało tego było ogólnie i telefon ma w zasadzie zerowe wsparcie. Nie ma żadnego customa a fabryczne softy zatrzymały się na 033 OIDP więc ma tonę bugów, zobacz ile było poprawek w E52 od tego softu i ile było narzekania na bugi. Teraz sobie wyobraź że masz na codzień tak zbugowany telefon używać. Do tego E55 miały w większości wadliwe płyty jak E52 z pierwszych serii. To że pojedyncze sztuki dotrwały do teraz to jest cud i one mogą umrzeć w każdej chwili

Mati91 wrote:E72, E5, E6

Nie lubię drobnych klawiszy .

A co sądzicie o E75 ? Żeby nie była rozkładana mogła by być myślę bo lubię klasykę bez dotykowych, rozsuwanych czy z klapką telefonów.

E75? Szrot. Wykonanie na poziomie E52, obudowa przy normalnym użytkowaniu się rozlatuje, srebrna ramka pęka i odpada, taśma jeśli nie była wymieniana to też już będzie na skraju wytrzymałości i długo nie pociągnie, jak była wymieniana to pewnie na odrobinę dłużej starczy bo mało kto zakłada oryginał który jest więcej wart jak telefon

Zatem nie widzę następcy E52 .

No chyba że w tych Asha klasykach zaczną GPS i WIFI robić.

Też tak mówiłem, ale QWERTY jest do opanowania i jest kwestią przyzwyczajenia Na E5/E6 pisałem dużo szybciej jak metodą T9 w klasycznych telefonach Jeżeli nie chcesz zrobić kroku w tył to musisz chyba właśnie kupić któryś z tych modeli, bo to były ostatnie tak dobre telefony Nokii Warto podkreślić, że seria Asha w moim przekonaniu to nieporozumienie.

Może jak zamiast serii e
Zobacz serie n i naprzyklad taka nokie n86 albo n79 czy n95 8gb

Mati91 wrote:E6

Jak już miał bym kupić skłaniał bym się do tego modelu. Lubię czarny kolor

Pooglądam sobie je na Allegro.

N86-N96 to slidery a tych nie lubię.

N79 ?

Ashe to plastiki, tanie plastiki które się masakrycznie niszczą. Jeszcze nigdy nie widziałem telefonu który by się tak szybko zjechał... Moja miała po miesiącu już porysowaną dość konkretnie klapkę mimo noszenia w pokrowcu. A obecnie ma trochę ponad rok, jest cała porysowana, w większości zszedł chrom z klawisza nawigacyjnego i wytarły się napisy na klawiaturze... Telefon dobry, zwłaszcza za tą cenę ale wykonanie tragiczne. Szczęście że dziewczynie się spodobała i nie muszę już jej widzieć na codzień

Niestety E6 odpada gdyż ma ekran dotykowy.

N79 dla mnie to jeden z lepszych symbianów choć mało popularny. System w nim działa bardzo dobrze. Żadnych przycinek itp. Robi dobre zdjęcia. Świetnie służy jako latarka ( dwie diody). Bateria też dobrze trzyma. Ma transmiter fm. Ogólnie to bardzo polecam.