Plotki o kolejnym smartfonie Nokii z porządnym modułem aparatu fotograficznego pojawiają się od dawna, ale brak oficjalnego potwierdzenia ze strony producenta sprawia, że wszelkie rozważania zdają się nie mieć żadnej wartości.
My Nokia Blog zdaje się mieć informacje jeśli nie z pierwszej, to przynajmniej z drugiej ręki. Podobno rewelacjami podzielił się ktoś blisko związany z producentem.
W laboratoriach Nokii są ponoć obecnie testowane dwie konstrukcje EOS z podobnymi specyfikacjami technicznymi, choć z różnymi procesorami. Jeden CPU jest jednostką dwurdzeniową, drugi zaś to 4-rdzeniowy Snapdragon 800.
Słabość drugiej wersji ma wynikać z bardzo złej wydajności baterii i w efekcie krótkiej pracy układu na jednym naładowaniu. To może oznaczać niestety konieczność wybrania procesora dwurdzeniowego, który doskonale poradzi sobie z obróbką obrazu, ale sprawi jednocześnie, że nowemu smartfonowi trudno będzie konkurować z flagowymi urządzeniami innych producentów.

Nokia EOS dysponowałaby podobnym akumulatorem, co Lumia 920 (2000 mAh), a także wyświetlaczem HD (768x1280 pikseli) wykonanym w technologii AMOLED. Aparat będzie zapewne przynajmniej tak dobry jak w Pure View 808. Możemy się spodziewać jako minimum matrycy 41 megapikseli, układu dwóch lamp LED + ksenon, stabilizacji obrazu, a także - być może - obiektywu ze zmienną przysłoną, jak w modelu N86.
Poza imponującym modułem aparatu/kamery, Nokia EOS miałaby dysponować nadajnikiem FM, slotem dla kart pamięci i gniazdem micro-HDMI, choć tańszym rozwiązaniem zdaje mi się jednak MHL oparte na slocie USB.
Pierwotnie Nokia EOS ma pojawić się wyłącznie w ofercie AT&T jako exclusiv, natomiast wersja ogólnodostępna trafi do sklepów i operatorów 1-3 miesiące później.
Nie ma ani słowa o systemie operacyjnym w tekście źródłowym. System Microsoftu wydaje się być rozwiązaniem oczywistym.
Źródło: mgsm.pl