
Czasy, kiedy to Nokia była numerem jeden na świecie już dawno minęły i trudno liczyć na to, że kiedykolwiek powrócą. Jednakże, małymi krokami udaje się jej polepszać swoją sytuację, czego przykładem jest ten oto diagram:


Nokia stała się czwartym największym graczem w Stanach i wyprzedziła tym samym takie firmy, jak Motorola, HTC czy BlackBerry. Żadna inna firma nie odnotowała takiego wzrostu popularności w ostatnich kwartałach i możemy się spodziewać, że w przyszłości zagarnie większą część całości.
Z diagramu możemy wyczytać także parę innych interesujących informacji. Przede wszystkim, szokiem może być tragiczna sytuacja HTC, które plasuje się gorzej od Kyocery, ZTE czy Huaweia. Jeszcze gorzej jest z BlackBerry, który do niedawna był jednym z czołowych producentów telefonów komórkowych w Stanach Zjednoczonych. Z kolei o miejsce numer 1 zawziętą walkę toczą — oczywiście — Samsung oraz Apple. Obecnie wygrywa Apple, lecz różnica jest tak niewielka (0,1 punktu procentowego), że ciężko mówić o realnej przewadze.
Źródło: dailymobile.pl