Amsterdamski sąd we “wstępnym wyroku” przyznał Nokii rację w związku z oskarżeniem, jakie fiński producent skierował w stronę HTC. Nokii nie podobało się, że producent ST Microelectronics, który przygotowywał mikrofon dla urządzeń Lumia, udostępnia je bez zgody również dla smartfona HTC One. Okazuje się, że podzespoły faktycznie trafiają do tajwańskich gadżetów bez odpowiednich opłat licencyjnych, co może mieć bardzo przykre konsekwencje dla HTC.
Warto wyjaśnić, że ST Microelectronics ma umowę z Nokią, w ramach której producent przygotowuje części tylko dla telefonów fińskiej spółki. Aby dorobić sobie na boku, ST Microelectronics najprawdopodobniej naruszyło jednak porozumienie i tworzyło mikrofony z podwójnymi membranami również dla smartfona HTC One.
Problem wydaje się nie dotyczyć HTC, jednak koncern może ucierpieć na patentowym sporze. Jak zauważa Phone Arena, Nokia najprawdopodobniej będzie się starała zablokować sprzedaż HTC One. To kolejna przeszkoda dla urządzenia, które i tak ma poważne opóźnienia w związku z trudnościami ze zbudowaniem odpowiedniej liczby telefonów.
Przedstawiciele HTC oczywiście przyglądają się sprawie i tłumaczą:
''Sprawdzimy, czy będzie to miało jakiś wpływ na nasz biznes, i natychmiast rozważymy różne scenariusze rozwiązania ewentualnych problemów.''
Zachęcona poparciem sądu Nokia wypowiada się nieco agresywniej, apelując do HTC o zaprzestanie kopiowania jej produktów. Nawet jeśli Finom nie uda się na drodze prawnej utrudnić sprzedaży modelu One, ucierpi wizerunek HTC. Mikrofon HDR był promowany jako jedna z głównych zalet nowego flagowca Tajwańczyków, a fakt, że rozwiązanie należy do Nokii, jest dużym rozczarowaniem.
Trudno się przy tym dziwić prawnemu działowi Nokii, który walczy o wykorzystywanie patentów zgodnie z prawem. Nie ma mowy o byciu trollem patentowym, który pozywa konkurentów za kształt urządzenia czy funkcje dostępne niemal w każdym nowoczesnym gadżecie. HTC, nawet jeśli nie zawiniło świadomie, po raz kolejny jest pokazywane w złym świetle, a to nie wróży niczego dobrego.
komórkomania.pl
