Smartfony z serii Nexus są obiektem pożądania wielu użytkowników. Pod niektórymi względami ustępują one jednak konkurencji z modyfikowanym Androidem, a słabym punktem zawsze był aparat. Jeden z wiceprezesów Google’a twierdzi, że to niebawem się to zmieni.

Aparaty w smartfonach Google’a nigdy nie wybijały się ponad konkurencję. Po pierwszym Nexusie One ze słabym 5-megapikselowym sensorem pojawił się Nexus S z udoskonaloną matrycą o tej samej rozdzielczości, a wymaganiom części użytkowników sprostał dopiero 8-megapikselowy aparat z Galaxy Nexusa.

Najlepsze możliwości fotograficzne wśród telefonów Google’a ma oczywiście ostatni Nexus 4. Poza udoskonaloną matrycą został wyposażony w Androida 4.2 Jelly Bean, który w końcu zmienił nieciekawy interfejs aparatu i wniósł kilka użytecznych funkcji. Mimo to Nexus 4 pod względem jakości zdjęć wciąż ustępuje konkurencji.

Vic Gundotra, jeden z wiceprezesów Google’a, zapewnia, że obok nowego Nexusa nie powinni przejść obojętnie nawet miłośnicy fotografii:

Vic Gundotra | fot. Google+
''Zobowiązaliśmy się stworzyć Nexusy z szalenie dobrymi aparatami. Po prostu poczekaj, a zobaczysz.''
Zapowiedź brzmi ciekawie. Nowe urządzenie może zadebiutować już 15 maja podczas konferencji Google I/O. Tego dnia spodziewana jest również premiera nowej wersji Androida, czyli Key Lime Pie. Niewykluczone, że Google skupi się nie tylko na aspekcie hardware’owym aparatu, ale także udoskonali standardową aplikację kamery.

komórkomania.pl

dobra zmienione tego chyba nie było