Tych desperatów co upieprzają człowieka dla 30 złotych idzie rozpoznać. Tankowanie 30 - 100 zł, tablice z sąsiedniego powiatu i wizyta w sraczu. Zawsze biorą paragon i czasami się pytają o aktualną promocję, albo coś w stylu "zgubiłem kartę vitay".

Ja jeździłem ostatnio CC sportingiem. Takie małe autko z całkiem żwawym silnikiem daje dużo frajdy, banan mi nie schodził z buzi. Inna sprawa że te auta dość szybko ulegają korozji..

pewnie był bez progów jak wiekoszość cc
Tez jechałem cc spotingiem fajny tez mi sie podobało
jeszcze lepiej jeździ przerobiony sporting z silnikiem od punta 1.2

chce kupic sb cc, ale sporting to juz wymarły gatunek wieć poluje na 700 do 94 gdzie były mechaniczne gaźniki albo 900

Tak. Jeszcze jakieś "argumenty"?

boczkens,
Taki że napisałeś teraz post bez sensu ,tak samo można krytykować renówki,bo francuskie bo to,bo tamto i w koło macieja...

only Japan
stare, nowe, nie ważne.

[ Dodano: 6 lis 2014, o 19:34 ]
a jest jakieś auto w cenie smartfona, którego nie bierze rudzielec?

nie ma ale nasze punto mieliśmy od 2002 do 2010 i duzo mu można było zarzucic, co mogla się zepsuc to co najmniej raz się zepsulo się auto bez trudu trzy razy nas dowiozlo nad morze i w okolice warszawy, do czech i niemiec

mówcie co chcecie ale fiat to jednak dobrze auta

Nie rozumię. Pytałeś czy ktoś jeździł 1.3. Owszem jeździłem. Nie przypominam sobie jakichkolwiek pozytywnych doznań z owej jazdy. Dlatego zastanawiam się czy są jeszcze jakieś "argumenty" przemawiające za dzisiejszymi fiatami. Verstehen?

Krzysiek_PL, no cc albo sc z 1.2 16v ze skrzynia 6b juz by dawal rade mocno. Ja kiedys sobie myslalem zeby zdrowe twingo kupic i wrzucic 1.4 16v albo 1.6 16v ale przydal by sie dosc spory budzet na wszystkie fakapy przy swapie. juz megane z takim 1.6 sete op***dala ponizej dziesieciu sekund.

[ Dodano: 6 lis 2014, o 20:17 ]
boczkens, nowe fiaty to chyba tylko punto/500 abarth essesse

Ojciec miał CC to był w ocynku.

no Boczekens i teraz napisałeś konkretnie,przez co wiem na jaki temat odpisać.Ja szukając auta,wolę szukać młodszego rocznika nie wypierdziałego przez niemca. Wolałbym takie Punto,w którym ja osobiście dobrze się czuje,dobrze mi się tym jeździło,dodatkowo ekonomia wcześniej wspomnianego silnika jest rewelacyjna moim zdaniem.Dodatkowo każdy ma inne upodobania,jednakże żeby nie było.Nigdy punto evo czy 2012 z silnikiem 1.2 w benzynie,to już chyba Matiz szybciej jeździ.

były w ocynku ale i tak rdzewialy i rdzewieja ;__;

Audi S8 D2. Byłaby godnym następcą dla Ady, ale kuźwa 4.2 V8 to nie na moją kieszeń, 15 litrów LPG to minimum przy wyćwiczonym eco-drivingu, a moja Ada spala tyle przy jeździe w stylu NFS. Pozostaje jeszcze opcja A8 z silnikiem 2.8 V6.




Boczuś czekam na Twój komentarz

no to ładny przeskok o dwie klasy. koszty utrzymania by cie zjadły.

Też mnie kusi A8 D2 z końca produkcji no ale właśnie, koszty utrzymania tego auta są kosmiczne i póki nie będę zarabiał z 5 koła na rękę to nie ma szans żebym nim jeździł Samo spalanie już odstrasza, nie mówiąc o kosztach części jakby coś się zyebao