Witam
Posiadam nokie 5230 - orange. Padł w niej aparat - po kliknięciu klawiszem pojawia się czarny ekran a po sekundzie fon wraca do menu. Zrobiłem reset kodem i klawiszami, wgrałem aktualizacje i wszystko bez rezultatu. Zauważyłem też ze padło mi radio - aplikacja sie wlącza, ale nie wyszukuje stacji ( przed resetami i aktualizacją radio działało). Kilka dni poźniej padł mi bluetouch. Oddałem fona do "magika" - grzebał tydzien i stwierdził ze to wina płyty głównej. Kupiłem wiec uzywaną nokie 5800, nie brandowana. Paczka przyszła wczoraj - fon wyglada jak po resecie kodem lub klawiszami - i nie działa w niej radio (tak samo sie zachowuje jak w 5230)
- czy reset kodem / klawiszami mógł skasować radio lub usunać ważne pliki ?
- czy aktualizacja mogła zawierac błędy?
- czy w 5230 winna jest płyta główna?
Pomóżcie proszę - ale od razu mówie ze jestem laikiem i wgrywanie softu jakimis programami to chyba ponad moje sily

Padający układ BT i radia to norma w tych telefonach, sam nic nie zrobisz, zanieś do serwisu gdzie wymienią ten układ.

A znacie może namiary na jakis serwis który się podejmie wymiany tego modułu. Mieszkam w małej miejscowosci, jest tu jeden "magik" - ale on chce wymieniać mi od razu płyte główną. Dzwoniłem do serwisu w Warszawie i powiedziano mi że za 80zł moga mi wgrac nowy soft, a jak to nie pomoże i naprawde modół jest "walniety" to oni tego nie wymieniają Jeśli ktoś naprawiał to ostatnio, to podajcie jakiś adres, telefon i napiszcie ile takia uslugo kosztowała. Nie interesuje mnie wymiana płyty głównej bo na swojej mam nie brandowany soft - oryginalnie bez simlocka, a nie wiadomo jaka płyte wsadzą - używkę ze zdjętym simlockiem który wróci po wgraniu aktualizacji i bedzie kolejny kłopot

nie ma takiej opcji.