zalezy dużo od ubezpieczalni jakie auto z jakim silnikiem czy z gazem i ile ma zamiar robić kilometrów

wejdz na rankomat.pl i tak orientacyjnie przelicz sobie ile byś płacił za silnik 1,2; 1,4; 1,6; 1,8 modele też mozesz zmieniać renault, fiat, opel, i inne itp

Nie nie, to cena samego samochodu (uśredniłem na 5000 zł) z maksymalnym pakietem obsługi i napraw jaki opisałem. Z kursem wychodzi 2 koła więcej (na myśli miałem prawdziwą szkołę nauki jazdy a nie jakąś pseudo "szkołę" u Janusza, tyle prawko wyszło mnie w 2010 roku, zdałem za drugim).

Tylko w przypadku mojej Ady, jak to zrobisz to masz spokój na kilka lat. Jedynie raz do roku olej (100 zł) i rozrząd co 50 tysięcy (100 zł). A tak to tankować LPG i jeździć.

MASAKRA 2000zł za prawko ja zdawałem w 2001 i płaciłem 670zł z badaniami

Kuźwa pomotałem się, sorry!

Kurs 1500
Lekarz 50
Egzamin teoretyczny: 30
2x egzamin praktyczny po 120 = 240

Total: 1820 zł.

ja bym radził kupić jakiegoś piżdzika za 500zł i zacząć go opłacać pewnie to bedzie ze 100zł na rok, chodżby miał tylko stać OC zniżki ci zaczną sie liczyć między czasie zbierać na auto i prawko zdać i dopiero szukać auta i martwić sie jak bedzie z opłatami obsługą itp

Chciałeś chyba napisać 200. Z tego co się orientuję, w lipcu zmieniły się przepisy i teraz wołają minimum 200 za badania.

Ale teraz, ja zdawalem w 2010 roku i zdawac na nowo nie musze...

BoBek28, po co skuter? Wystarczy przyczepkę ubezpieczenie skutera w pzu to ~30 na rok a przyczepa chyba nawet troche mniej

du**. przyczepka też kosztuje ok. 3 dychy jak nie więcej.

no prawko drogie zgadzam się
sam kurs 1450zl
badania 20zl
reoria 30zl
praktyka 140zl
wydanie dokumentu 100,50zl
razem 1740,50

zdawałem w maju 2014

Ja teraz robię i koszta są takie:
1129zł kurs
90zł badania lekarskie (ponoć ośrodek refunduje, normalnie kosztują 200, ale u nas w OSK wszyscy 90 płacą)
30zł państwowy egzamin teoretyczny
140zł państwowy egzamin praktyczny
100zł odbiór dokumentu

Ja już teorie skończyłem, od poniedziałku się na jazdy umawiam.

Moj ojciec wymieniał teraz prawko i płacił za lekarza 200zł...

Mówcie co chcecie, ale autko to za***ista sprawa, mimo, że eksploatacja kosztuje Wygoda, to wygoda

No tak. bo normalnie lekarz jest 200. Ale niektóre ośrodki przy kursie na prawko mają mniejszą cenę. np. OSK MAXeL. Ale to masz tylko jak u nich cały kurs robisz.

Ja prawko mam za free bo były to jeszcze czasy gdzie wojsko za wszystko płaciło i skorzystałem z okazji. Jedynie zapłaciłem za egzamin na osobówkę ale to były jakieś groszowe sprawy.

Co do auta to na początek kupił bym coś niedużego. Moje pierwsze to Maluch.

Ale jak on chce jeździć tylko z uczelni do domu i ew. do pracy to mu w zupełności starczy Seicento 700 - tka w gazie. jeździsz za darmo. opłaty niskie, części bardzo tanie.