Kilka dni temu nagle wyłączył mi się telefon. Włączam i biały ekran - myślę padł soft. Wchodzę tu na forum, i czytam poradniki. Pobrałem najnowszy soft 11.0 przez NAVIFIRM, odpalam phoenixa, flashing succeed. Problem polega na tym, że pojawiły się dźwięki klawiszy, nawet dźwięk wyłączania telefonu jest, ale ekran pozostał biały. W czym tkwi problem? Hardware? Ściągałem inne paczki softów i to samo.

najprawdopodobniej albo LCDek, albo taśma LCD. Radzę skoczyć się do serwisu

A da się zbadać przyczynę w warunkach domowych? Może się ta taśma tylko odpięła i wystarczy dopiąć. W serwisie zgolą za to ładną sumkę pewnie

Bez rozkręcania na pewno sam tego nie zdiagnozujesz. Ja stawiam na LCD, jeśli byłaby to taśma, czasem pojawiały by się przemazy jakieś. Jeśli jest jednak tylko podświetlenie to do wymiany wyświetlacz. Masz gwarancję? Szkoda z niej nie skorzystać. Wymiana w serwisie, koszt części + robocizna ok. 50zł.

Telefon jakiś czas temu został zalany (dał nura do kibla) Na gwarancji nie miałem czego szukać i oddałem do serwisu. Potem znowu coś się zepsuło i kolejny serwis. Myślę, że po przygodzie z kibelkiem moja gwarancja popłynęła ze spłuczką W takim razie oddam do serwisu jak radzicie. Myślałem, że będzie to większa sumka. Chociaż tyle dobrego Dzięki za pomoc.