To je poradnik dla tych co się chwytają ostatniej deski ratunku bo im głośnik trzeszczy
Skoro że Nokia montuje w swoich telefonach trzeszczące głośniczki, postanowiłem jakoś to trzeszczenie zredukować
Pierwszą przyczyną jest obijane się głośniczka po obudowie, naprawia się to tak:
Potrzebne będą:
-kawałki gęstej gąbki (np. ta taśma taka... antyobiciowa)
-jakiś klej (nie musi być mocny, najlepszy to taki szkolny)
Najpierw musimy rozkręcić telephona , gąbkę tniemy na kawałeczki mniej więcej 1mm, smarujemy LEKKO klejem i przyklejamy do bocznych dwóch krawędzi. Czekamy aż klej wyschnie. Wkładamy głośniczek tam skąd żeśmy go wytargali tak by styki się dotykały i żeby nam się gąbka nie poodklejała. To samo z przednimi krawędziami tylko już nie wyciągamy głośniczka. Tutaj musimy uważać by gąbka nie dotykała głośniczka.
DONE
Teraz coś trudniejszego
Jeśli kto się cykorzy niech tego nie próbuję bo szkoda zepsuć głośnik.
Potrzeba Ci
-śrubkę
-nie trzęsące się ręce
W membranie głośniczka często osadzają się opiłki żelaza, jeśli DELIKATNIE przejedziemy śrubką po membranie opiłki powinny się do niej "przykleić"
DONE
Podziękował za przeczytanie