To jest post z blogu. Aby przeczytać oryginalny wpis, kliknij tutaj. »


Poniedziałek godz 6:00. Slyszę znajome dźwięki, które stają się coraz głośniejsze. Jeszcze będąc z lekka nieprzytomny sięgam prawą ręką po telefon i wyłączam budzik. Powoli wstaję i dalej trzymając swoją Nokię idę do łazienki. Po drodze odczytuję sms’a lub dwa zwykle odpowiadając. Włączam odtwarzacz cicho, kładę na szafce i się „ogarniam” . Z muzyką jest przyjemniej – a ta odgrywa dużą rolę w moim życiu. Następnie robię parę innych rzeczy, które każdy z nas rano robi i wychodzę do szkoły. Niestety – odtwarzacz skradziony, więc trzeba ratować się telefonem. Może i szałowo to nie brzmi, ale lepsze coś niż nic. Bardzo często zostaję jeszcze popędzony SMS-ami, że mam się spieszyć na pociąg, bo „Zaraz podjedzie!”. Stojąc już w wagonie dzwonię do kumpla, aby powiedzieć mu gdzie jestem. Docieram do mojego Technikum. W szkole na lekcjach gram czasem w coś ciekawego. Whoops, zapomniałem bluzy z szatni, a jestem na 6 piętrze! Żaden problem – jeden telefon i kolega przyniesie… Wracając do domu także słucham muzyki i ewentualnie w międzyczasie obejrzę stronę główną Onet lajt.
Tak wygląda standardowo mój dzień, co sprawia, że bez telefonu jestem jak bez ręki. Aktualnie telefon posiada praktycznie każdy. Co stoi za fenomenem tych małych „urządzonek”? Jakie funkcje ułatwiają życie lub są po prostu przydatne?



1. Możliwość komunikacji w każdym miejscu.

Wyobraźmy sobie taką sytuację. Rok 1970. Trójka przyjaciół świetnie się bawi wspinając się na drzewa, sprawdzając swoją wytrzymałość, siłę jak i zwinność. Niestety jeden chłopak poślizgnął się na gałęzi, co spowodowało upadek z ok. 2m. Skutek? Otwarte złamanie kości udowej. Niesamowity ból. Wszyscy oczywiście w szoku, lecz jakoś trzeba sprowadzić pomoc! Niestety – należy udać się pieszo do najbliższej wsi oddalonej o jakieś 3km… No dobra. To było kiedyś. Co mamy teraz? Wyciągamy telefon, wpisujemy nawet przy (zablokowanej klawiaturze) numer 112 i podajemy lokalizację (droga od tej do tej wsi – w tym przypadku).
Jesteśmy w sklepie – dzwonimy do domu z zapytaniem „co kupić?”. Każdy powinien to znać Niewiele jest miejsc w całej Polsce, gdzie nie dociera zasięg GSM. Możemy się połączyć z dowolnej lokalizacji z kimś innym, oddalonym o kilkaset kilometrów bez kabli, czy też ciężkiego sprzętu.

2. Aparat

To nieodzowna część każdego nowego telefonu. Choć matryce montowane w komórkach zwykle nie dorównują jakością cyfrówkom, to i tak można nimi zrobić dobre zdjęcia. Przykładów w Internecie jest mnóstwo - nawet na naszym forum. Jesteśmy na imieninach u cioci Justyny. Nie musimy już nosić ze sobą aparatu – wystarczy schowany w kieszeni telefon!

3. Odtwarzacz mp3

Kolejna rzecz, bez której nie obędzie się nowy telefon. Funkcja odtwarzania plików MP3. Reszta jest już mniej ważna, gdyż króluje ten właśnie format. Choć obniża on w różnym stopniu (zależnie od bitrate’u) jakość dźwięku, to zazwyczaj jest ona taka, że jest wychwytywana dopiero przy wsłuchaniu się w muzykę. Niestety jeszcze daleko im do dobrych playerów, lecz i tak dla wielu osób komórka to podstawowy odtwarzacz – wraz ze stock’owymi słuchawkami.

4. Organizer

Spotkanie, ważne wydarzenie, urodziny, sprawdzian – teraz już nie zapomnisz. Telefon sprytnie przypomni dźwiękiem o czymś. Spoglądamy w kalendarz. Co my tu mamy? Za 2 tygodnie urodziny mojego najlepszego przyjaciela! Byłbym zapomniał. Dobrze, że nie muszę nosić ze sobą tyle papieru.

5. Dostęp do Internetu w każdym miejscu

Jak powszechnie wiadomo – już od dawna telefony posiadają możliwość połączenia się z Internetem. Sprawdzenie rozkładu PKP, PKS to już nie problem. Mnóstwo informacji – wszędzie gdzie jest zasięg. Obecnie ceny transferu są już bardzo niskie, co sprawia, że każdy ma ze sobą swoje "własne, małe okno na świat". Doskonale.

6. GPS

Coraz więcej urządzeń ma wbudowany odbiornik GPS. Nokia nawet udostępnia za darmo swoje mapy. Zgubiłeś się? Nawigacja łatwo wskaże Ci położenie oraz drogę, jeśli jest taka możliwość. Świetna funkcja.

7. Personalizacja

Oto ostatnia rzecz, która jest ważna w telefonie – choć wiele telefonów potrafi obyć się bez takiej możliwości. Dodatkowe gry, aplikacje, tapety, motywy czy też dzwonki pozwalają dostosować swoje urządzenie do własnych potrzeb. No cóż – jeden lubi zielony, drugi czerwony, a trzeci jeszcze inny kolor. Choćbyś się bardzo starał – wszystkim nie dogodzisz, więc najlepiej dać użytkownikowi możliwość dostosowywania wyglądu (i nie tylko) do swoich potrzeb.

Ja sam osobiście nie potrafię się obyć bez telefonu. A Ty?

ja też nie
A do tego dodałbym jeszcze to że telefon może służyć też jako dodatkowy dysk Mając 10 GB pamięci w motce i tryb karty pamięci do którego nie trzeba sterowników bo każdy system je ma w sobie nawet nie noszę ze sobą pendriva tylko kabelek(chociaż coraz więcej moich znajomych ma już takie kable bo w coraz większej ilości telefonów są) i podpinam i zgrywam co chcę. I jak n.p. wgram film czy muzykę to w drodzę powrotnej mogę przejrzeć nowo zgrane materiały zwłaszcza jak wracam autobusem
Ooooo i jeszcze dodałbym że jako odtwarzacz filmów coraz większe ekrany, cora szybsze procesory i coraz więcej aplikacji powoduje że nawet filmy o jakości jakiej 2 czy 3 lata temu oglądało się z zadowoleniem na kompie możemy oglądać na telefonie

Bez telefonu ciężko się obyć w dzisiejszych czasach . Nie ma co robić gdy nie ma się go przy sobie. Podstawowo to robi za odtwarzacz MP3 , bo co innego da się robić wracając że szkoły ponad 20 kilometrów autobusem. Sporadycznie wykorzystuje w nim funkcję aparatu fotograficznego - żeby utrwalić jakąś śmieszna sytuację itd. . Poza tym to oczywiście budzik , zegarynka , i dysk przenośny .

Obyłbym się bez fona ale skoro go mam, to korzystam z niego Najczęściej to korzystam z odtw. multim. i aparatu PS. malutka literówka w pierwszym zdaniu 7 punktu (Personalizacja)

Obawiam się, że obecnie bez telefonu to ciężko byłoby mi się obyć. Już pomijając internet w telefonie, choć w sumie nie umiem wyobrazić sobie jego brak:), to przede wszystkim umawianie się z innymi, a jak to zrobić szybko bez telefonu? Się nie da;)

Bez telefonu nie wyobrażam sobie funkcjonowania... Bardzo dobrze napisany post...

Budzik, terminarz, rozmowy, awaryjny internet (zarówno na ekranie samego telefonu, jak i jako modem dla kompa), odtwarzacz mp3, dysk przenośny... Możliwość pogrania sobie w coś, gdy akurat nie ma co zrobić z wolnym czasem...
Aparatu foto nie używam, bo w aktualnie posiadanej 5200 jest badziewny (albo już zabrudzony).
Bez komórki też da się żyć, jednak może być trudniej

Ja się nie umiem bez fona obyć, głównie budzik i mp3, awaryjny internet, a gdy jest nudno to odtwarzacz wideo.