Witam. Kolejny problem z N85;/ wczoraj wszystko śmigało jak należy. Dzisiaj rano telefon się zrestartował:| myślałem , że poprostu ma jakąś 'faze' jak to z symbianami bywa. Wyjąłem baterię wkładam ją a on sam odrazu się włącza.. Wygląda na to że coś z tym przyciskiem . Fizycznie nie czuć żadnej zmiany w jego 'chodzeniu' . Włączam telefon <tzn sam się uruchamia...> i działa ok. Tylko Jak wcisnę przyciski on/off telefon nie reaguję . Po jakimś czasie sam się wyłącza i tak w kółko. Trochę dziwne, że przez noc sam się przycisk zepsuł no ale... heh Macie jakiś pomysł?

Chwilowo nie mam dostępu do moich schematów, ale przyczyną zapewne będzie zwarcie gdzieś na linii włącznika. Walnięty może być flex. Nie pamiętam, czy w tym modelu włącznik idzie przez zetkę, ale jeśli tak jest, może być to też uszkodzona zetka, lub kądziołek, na linii.

[ Dodano: 22 maja 2010, o 11:55 ]
oczywiście warto też spróbować softu

Możliwe jest coś takiego 'tak samo z siebie' ? Chyba z czymś takim z gwaracją nie powinno być problemu? Jak sądzicie? Na razie udało mi się 'odhackować" telefon i zrobić hard reset .

Jeżeli samo z siebie to z gwarancją nie powinno być problemów

No niby nie, ale udowodnić że to nie nasza wina, to już inna bajka

@davvid,
W serwisie nie musisz udowadniać, że to nie twoja wina. Jeśli masz telefon na gwarancji i serwis nie chce się tego podjąć, to oni MUSZĄ ci udowodnić, że to TWOJA wina.

Z doświadczenia wiem, że najczęstszą przyczyną samoczynnego włączania się telefonu jest jego podlanie, ale to już trzeba sprawdzić.

Telefon na 100% nie miał kontaktu z wodą więc podlanie odpada. Za około miesiąc dopiero będę mógł zanieść na gwarancje to się okaże:P Dzięki za pomoc;)