Witam.
Wczoraj w nocy kupiłem słuchawki na allegro i rano jak wstałem to nigdzie nie mogłem znaleźć numeru konta do gościa, od którego je kupiłem, więc jeszcze raz wybrałem sposób płatności, wybieram zwykłym przelewem bankowy, przez wypełnienie blankietu i od razu pokazały się dane... Nie byłoby w tym nic dziwnego, że te dane to jakieś PayU... A jak już było po ptokach, czyli po zaksięgowaniu wpłaty, dostałem maila od gościa z numerem, na który mam wpłacić... Normalnie tak się wkurzyłem, ale nic... Już wpłaty nie można odwołać, więc jutro z samego rana pójdzie się do Skoku dowiedzieć co i jak. A co wy mi radzicie??
[ Dodano: 13 sie 2010, o 00:56 ]
Dodam, że te słuchawki to nie jakaś sprawa groszowa, tylko 160zł... A taka kasa to piechotą nie chodzi...