by pawelooss » 13 Sep 2015, o 10:35
To teraz ja się wypowiem. Polacy to nieprawdopodobni rasiści, aczkolwiek ich obawy tym razem są bardziej uzasadnione.
MUsk wrote:imigranci spoko moga byc i zyc w Polsce, nie mam nic przeciwko dopoki nie beda wlazic w moje zycie priv d:
I to byłoby piękne, tak jak polscy Tatarzy od wieków zgodnie współżyjący z Rzeczpospolitą, a wyznający przecież Allaha.
Tylko że ci, którzy teraz tu płyną, wydają się być nastawieni niestety mniej pokojowo, a za to dużo bardziej ekspansywnie.
Co można zrobić w tej patowej sytuacji? W skrócie to, co Niemcy, Dania i Węgry.
1) Przyjąć tych, którzy już się dostali do Europy i ich jakoś rozsądnie rozlokować (np. po jednej rodzinie w każdej parafii, jak radzi papież tak, żeby nie tworzyli enklaw, tylko mieli szansę się zaaklimatyzować) - to chrześcijańskie podejście.
2) Ograniczyć system socjalny dla wszelkich imigrantów. W Polsce tego problemu nie ma, no bo i socjalu nie ma.
3) Wzmocnić południowe granice Unii Europejskiej. Precedens w postaci przyjęcia pierwszej fali uchodźców, zachęci tylko następnych, i o ile obecna ilość nie jest naprawdę ŻADNYM problemem, tak następne mogą już nim być.
Niestety, w polityce międzynarodowej nie ma przyjaźni, a są tylko interesy. Jeśli kultura arabska zachowuje się egoistycznie, a Europa nie dba o swoje, to może jej ulec. Oczywiście nie należy zakazywać dobrowolnego przyjmowania jakichkolwiek imigrantów przez prywatne podmioty, np. fundacje, kościoły, które będą chciały pomóc i wezmą za nich odpowiedzialność. Chodzi tylko o rozwiązanie systemowe na poziomie państw tak, aby systemem finansowym nie zachęcać wszystkich do przyjazdu, bo to jest zbiorowe samobójstwo. Natomiast jeśli chcą przyjechać i pracować - droga wolna.
A ogólnie to ciężki temat, bo gdyby w moim kraju wybuchła wojna, to też bym sp***dalał, więc doskonale ich rozumiem...