by piotrekmichalski » 16 Jan 2011, o 23:15
No to jedziem.
Jestem bardzo wytrzymały, czasem się nawet powieszę, co nikogo nie dziwi bo mam Windowsa Mobile 6.1. Możesz mnie przejechać czołgiem ale mnie to łaskocze w digitizer. Umiem się znaleźć pod wodą bo mam GPS'a, więc jak Ci się znudzę i spakujesz mnie w worek i wrzucisz do jeziora, policja Ci mnie może dostarczyć... producent jest tak mnie pewny że dał wieczystą gwarancję.
Moje starsze rodzeństwo również kosztowało niemało, i miało niezłe parametry. A Pan z posta lubi moich tatusiów
[ Dodano: 16 sty 2011, o 22:03 ]P.S. Jako ciekawostkę powiem że gdy jeszcze byłem w fazach prototypów i nas, czyli mnie i rodzeństwo jakoś złożyli do kupy to po mnie jeździli samochodem, siostrę utopili w wodzie a następnie zamrozili, a brata włożyli do piekarnika. Wczoraj jedliśmy razem prąd bo przeżyli