Trzy tygodnie temu pisaliśmy, że Apple jest bogatsze niż całe Stany Zjednoczone. To jednak nie wszystko, według raportu Reutersa, firma z Cupertino jest warta więcej niż wszystkie banki strefy Euro razem wzięte. Skąd takie wnioski?
To efekt spadającej wartośći indeksu DJ STOXX, którego wartość ostatnio zmalała o 4% do 340 mld dolarów. W jego skład wchodzą 32 banki, między innymi hiszpański Santadner, francuski BNP Paribas, niemiecki Deutsche Bank czy włoski Unicredit. Od początku lipca, indeks stracił na wartości ponad 30%, a licząc od maja 2007 – 75%. Z kolei, wartość Apple niedawno przekroczyła 340 mld, wyniki finansowe są bardzo dobre, a kurs akcji stabilnie pnie się w górę.
Wyżej opisany przykład tylko oddaje powagę kryzysu ekonomicznego w Europie oraz świetnej sytuacji Apple. Nie można również zapomnieć o świetnym marketingu, który sprawia, że klienci (zwłaszcza ci mniej zaawansowani) wolą wybrać produkt z nadgryzionym jabłkiem niż konkurencyjny, często lepszy czy tańszy. W Polsce, z uwagi na często zawyżone ceny produktów Apple, nie wszyscy mogą pozwolić sobie na ich zakup i stąd np. duża popularność tanich smartfonów czy tabletów. Inna sprawa, że nawet w przypadku premier nowych modeli iPhone’a czy iPada, kolejki do polskich iSpotów były znacznie mniejsze niż w innych krajach.




źródło: komorkomania.pl

Nic dziwnego, skoro mają 60% zysku na czysto z każdego egzemplarza.