Podczas wczorajszego wystąpienia w Chinach szef Nokia, Stephen Elop, ujawnił kilka dodatkowych informacji o zaangażowaniu jego firmy w rozwój systemu Windows Phone 7 i współpracy z Microsoftem.

Elop potwierdził wcześniejsze informacje, że jeszcze w tym roku na rynek trafi pierwszy telefon Nokii z system Windows Phone 7. Elop dodał, że Microsoft traktuje współpracę z Nokią priorytetowo, czego dowodem jest między innymi udostępnienie Finom kodu źródłowego WP7. Zdaniem szefa Nokii pozwoli to lepiej dopasować smartfony Nokii do WP7 i odróżni je od produktów pochodzących od pozostałych partnerów Microsoftu. Szef Nokii zapewnił także, że jego firma jest gotowa do podjęcia wielu agresywnych decyzji w celu dostarczenia klientom bardziej innowacyjnych produktów. Jest to istotna zmiana wobec dotychczasowej strategii firmy, której efektem jest pewne zacofanie względem produktów konkurencji. Co ciekawe, Nokia zdaje się dostrzegać dynamiczny rozwój rynku tabletów i w odpowiednim czasie wypuści na rynek własny produkt tego typu. Elop nie chciał zdradzić jednak nawet przybliżonego terminu debiutu tabletu z logo Nokia - można jednak oczekiwać, że firma czeka z jego zaprojektowaniem na debiut systemu Windows 8, który będzie przystosowany do pracy z ekranami dotykowymi i procesorami ARM.

Szef Nokii skrytykował także niedawne przejęcie Motoroli przez Google i zauważył, że może to zachwiać lojalnością pozostałych producentów zaangażowanych w ekosystem Androida. Istniej obawa, że Google może traktować współpracę z Motorolą priorytetowo, co odbije się na kooperacji z pozostałymi partnerami.

dobreprogramy.pl

Nonono, nie sądziłem, że będą mieli cały kod źródłowy. To prawie tak, jakby pisali własny system, mając o wiele bardziej doświadczonych ekspertów. Chyba nie doceniam tego sojuszu jednak... Oby.

Microsoft innym producentom jak HTC, Samsung...itd. w Romach Mango już dał nowe zablokowane bootloadery

[ Dodano: 10 wrz 2011, o 17:41 ]
Widać stawia tylko na Nokię.

[ Dodano: 10 wrz 2011, o 17:43 ]
Chyba że Nokia zrobi to samo Wtedy na pewno pożegnają się klientelą.