Miarka się przebrała..
Używam aktualnie szajsunga galaxy gio na andku, dopóki leżał i nic z nim nie robiłem to było spoko. Teraz telefon służy mi do kontaktów służbowych jak i prywatnych, sporo rozmów i smsów.. no i niestety bateria trzyma ledwo jeden dzień. Nawet nie dzień, bo wczoraj wieczorem wracając do domu bałem się, że mi bateria padnie ;-)
Więc teraz zastanawiam się nad sensem posiadania tego smartfona.
Czasami zdarzy mi się też skorzystać z internetu, jakiś mail, aplikacja - np. jakdojade.pl
Chciałbym żeby się wygodnie pisało.
No i teraz prośba do Was..
Jaką opcję proponujecie i ewentualnie jaki telefon z wytrzymałą baterią do tego:
1) Zostawić sobie szajsunga i dokupić jakiś tańszy model jako drugi telefon (co chyba jednak jest niewygodne , ale nie musiałby spełniać tych wszystkich warunków, wystarczyło by gdyby miał dobrą baterię)
2) Sprzedać szajsunga i kupić już coś porządniejszego (o ile spełnia warunki, dobra bateria, wygodne pisanie, czasem internet, ewentualnie jakieś rozkłady jazdy, czy jakdojade.pl, gps, wifi mile widziane już wtedy )
Telefon planuję kupić nowy, nieużywany.
Jakieś propozycje? ;-) (do wypłaty jeszcze z tydzień, albo i troszkę dłużej więc śmiało )