Witam, jest takie pewny nie typowy problem, otóż telefon wyłączył się podczas przeglądanie internetu (na fonie oczywiście), może to mało ważne ale przez opere mini, początkowo myślałem że to bateria padła ale tele nie piszczał że jest głodny , po podłączeniu ładowarki i próbie włączenia go wibratorek się odzywa ale zero innych reakcji, nie podświetla klawiatury, wyświetlacza też, nawet żadnego głosu nie wydaje, próbowałem Dead USB przez JAF ale ten go nie ruszył tak samo jak i Phoenix. Czy jest jeszcze jakaś szansa na jego uratowanie?
Daje log z JAF


Czy ktoś jest w stanie mi pomóc? Czy ktoś wgl przegląda ten temat ?

Telefon był zalany? Upadł kiedyś. Raczej sam nic nie zdziałasz. Oddaj go do serwisu.

telefon nie był nigdy zalany a upadł raz ale z fotela na dywan więc poleciał z jakiś nie całe pół metra