Niewątpliwą zaletą tabletów z Windows 8 i przewagą nad sprzętem z Androidem jest możliwość odpalania programów typowo pecetowych. A gdyby tak można było bez problemów uruchamiać je także na mobilnym systemie spod znaku zielonego robocika? Już niebawem może stać się to możliwe za sprawą programu Wine.



Wine, jak możemy przeczytać na stronie projektu, jest „warstwą tłumaczącą (ładującą programy) zdolną uruchomić Windowsowe aplikacje na Linuksie i innych systemach operacyjnych zgodnych z POSIXem. Programy Windowsowe uruchomione pod Wine zachowują się tak jak zachowywałyby się w środowisku natywnym, bez strat związanych z wydajnością i nadmiernym wykorzystaniem pamięci przypisywanym emulatorom, za to z wyglądem podobnym do innych aplikacji na twoim komputerze”.

Twórcy Wine pracują nad umożliwieniem korzystania z Windowsowych programów na Androidzie. Podczas konferencji FOSDEM w Brukseli zostało nawet zademonstrowane działanie takiego rozwiązania. Dokładniej mówiąc pokazane zostało działanie Wine na Apple Macbook pracującym na Linuksie z odpalonym emulatorem Androida. Radzi sobie… średnio. Powiedzmy, że do doskonałości mu jeszcze sporo brakuje.

Jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie zanim opisane powyżej rozwiązanie zostanie stuprocentowo dopracowane. Twórcy Wine mają jednak nadzieję, że rozwój Wine na Androida przyspieszy pojawienie się tabletów z Androidem i procesorami Intel opartymi o architekturę x86.

Źródło: tabletowo.pl

Ja na tabie odpalałem już programy pod PC-ty, dokładniej stare gry np. mario, Deluxe Ski Jump, SimCity oraz Norton Comandera i kalkulator z W98 (ale to dopiero po uruchomieniu Windowsa 3.11) przez DosBox'a. Jednak MS Office nie chciał działać a to by mi się najbardziej przydało.

Kup N900 to odpalisz znaczenie więcej.