Oferta sprzedaży urządzenia ukrywającego się pod nazwą Asus Fonepad pojawiła się na moment na stronie pewnego sklepu internetowego, który wycenił je na 7900 batów tajlandzkich (ok. 820 zł). Według przecieków, tablet ma zostać wyposażony w 7-calowy ekran IPS o rozdzielczości 1280 na 800 pikseli, procesor Intel Atom Z2420 o taktowaniu 1,2 GHz oraz 1 GB pamięci RAM.
Nazwa urządzenia wskazuje, że będzie ono połączeniem tabletu oraz smartfona, więc można założyć, że na jego pokładzie nie zabraknie również modułu 3G. Co prawda pod względem wydajności Fonepad z pewnością nie będzie mistrzem świata, ale jeśli jego cena się potwierdzi, to przyznacie chyba, że trochę ponad 800 zł za markowy tablet z 3G to bardzo ciekawa perspektywa.
Czy 7-calowy tabletofon w ogóle ma sens? Moim zdaniem o wiele większy, niż seria PadFone. Hybryda smartfona i 10-calowego tabletu miałaby rację bytu tylko wtedy, gdyby jej cena była znacznie niższa, niż koszt zakupu dwóch urządzeń z osobna. Tak się niestety nie stało, a Padfone’y nie należą do najtańszych.
Z kolei nieco ponad 800 zł za 7-calowy tablet z modułem 3G już samo w sobie jest kuszącą produkcją, a fakt, że dodatkowo można z niego dzwonić jest tylko dodatkowym plusem. Swego czasu testowałem Galaxy Taba 2 7.0 i w ramach testów zabrałem go na weekend za miasto zamiast smartfona. Przeżyłem. W wewnętrznej kieszeni marynarki nie zawadzał mi on ani trochę, a komfort przeglądania Sieci na 7-calowym ekranie jest nieoceniony. Wygodnie rozmawiać można natomiast przy użyciu słuchawki Bluetooth.
Oczywiście urządzenie tego typu nie zastąpi nam telefonu całkowicie, ale jeśli zabieramy z domu 7-calowy tablet, to noszenie ze sobą dodatkowo smartfona niekoniecznie musi być absolutną koniecznością. Dlatego typu produkty – moim zdaniem – jak najbardziej mają rację bytu.
Asus Fonepad powinien zostać oficjalnie zaprezentowany podczas targów MWC 2013, które startują już 25 lutego.
żródło:komórkomania.pl
