Wiceprezes Samsunga z działu urządzeń mobilnych, Lee Young-hee, potwierdził w wywiadzie dla Bloomberga, że jeszcze w tym roku zobaczymy smartfona z Tizenem, który będzie charakteryzował się świetnymi specyfikacjami na poziomie dwóch innych topowych smartfonów tego producenta, czyli Galaxy S 4 i Galaxy Note 3. Smartfon powinien pojawić się na rynku na przełomie sierpnia i września, co może sugerować premierę podczas targów IFA, być może równolegle z nowym Galaxy Note, który także zadebiutował w zeszłym roku w podobnym okresie.

Ważne jest też, że Samsung nie traktuje Tizena jako systemu niszowego i nie zamierza stosować go tylko w tańszych smartfonach jak to np. było z Bada OS. Nowy system w portfolio Samsunga będzie miał szansę konkurować z Androidem na równym poziomie i niewykluczone, że jeśli spodoba się użytkownikom, to z czasem może stać się jednym z filarów koreańskiego producenta. Najważniejsza w początkowej fazie będzie baza aplikacji, teoretycznie te pisane pod Androida, powinny działać na telefonie z Tizenem, ale o tym przekonamy się dopiero za kilka miesięcy.

Sprawdza się koncepcja spiskowa?