by myself7 » 2 Feb 2014, o 04:16
Kiedyś postanowiłem zainstalować sobie na laptopie Ubuntu 10.04. Po postawieniu systemu nie mogłem połączyć się z internetem, bo Linux nie widział routera. Akurat potrzebowałem zainstalować mu jakieś repozytoria, więc wymyśliłem, że ściągnę je sobie na telefon, a potem skopiuję je na laptopa przez kabel USB. Wziąłem telefon do ręki, połączyłem się przez Wi-Fi (do routera, którego Linux nie widział) i ściągnąłem to, co potrzebowałem. Wziąłem kabel i podpiąłem telefon do lapka. Jakież było moje zdziwienie, gdy na pulpicie komputera ujrzałem informację, że pomyślnie połączono z internetem! Nie wierzyłem. Odłączyłem telefon i przeprowadziłem kilka kolejnych prób. Zrozumiałem, że aby komputer potraktował mój telefon jako kartę sieciową Wi-Fi, jedyne co trzeba było zrobić to wyszukać na telefonie jakiś punkt dostępu, połączyć się z nim, a następnie podłączyć go do kompa. Tak było w przypadku Ubuntu 10.04.