Jak dla mnie najlepszym fonem był mój K750i który mimo psującego się jojsticka co 2 miechy był kozacki, ze względu na to że dało się muzyki,grać i pisać sms'y (telefon się nie zacinał).
Po drugie miał bardzo wygodną klawiaturę do sms'ów jak się wprawy nabrało to można było pisać sms'y bez patrzenia się na klawiaturę, bateria mi potrafiła trzymać 4 dni przy samym sms'owaniu co było na prawdę super.

Z softem od W800i był świetny szczególnie po moim tuningu (podmianie ikon...itp.) (kilka fot pulpitu mojego byłego k750i@w800 poniżej):


PS.Miałem wtedy soft od w800i w całości po angielsku.

Stwierdzam że jestem uzależniony od smartfonu (net od czasu do czasu), a do klasycznego fona bym wrócił ze względu na sentyment do mojego byłego SE K750i@W800i.

Nie wiem czemu się tak zachwycasz tym k750, stary soft, straszny ceglak grubszy chyba od N82 i ten zasrany dżojstik, po kilku minutach używania zaczął mnie boleć kciuk. No zdjęcia robił całkiem niezłe chyba. Jak już spamuję to od siebie polecę C902 który był za*****ty tylko trochu soft wolno działał ale tragedii nie było.

mój znajomy miał c902 z ery i jakoś mu soft szybko działał.

No na pewno szybciej działał niż C702 gdzie aminacje w menu się klatkowały Ale np. Zylo z DB3350 szybciej działa niż C902.

i co z tego że zylo był szybki jak był ch***wy

szczerze przyznam że C702 potrafi zamulić przy słuchaniu muzyki i pisaniu sms'ów, po mimo że ma wgranego najszybszego softa R3EF001. Ale za to w dość dobrej jakości zdjęcia robi.

no mój c702 fajne zdejcia rob, lepszy od hazela
jedyne co mi przeszkadza to juz wyrobiony fast port i zeby go ładować musze tak kombinować

u mnie fastport w C702 działa jak należy, nie mam problemów z ładowaniem baterii czy podłączeniem słuchawek.

O wiele bardziej wolę telefony z klawiaturą widoczną czy ukrytą w rozsuwanym telefonie niż dotykowe. Dotykowe są takie... bezduszne, ktoś tu dobrze napisał. Zabawka, która wcale nie jest wyjątkowa jak te telefony, które były kiedyś.

Z telefonów klasycznych ostatnio kupiłem samsunga S5610, nówkę oczywiście. Biorąc pod uwagę całkiem nowe telefony, niestety nokia w klasykach nie poraża. Miałem przez jakieś 7-8 miesięcy LG L9, jednak trochę zbyt duży (chociaż można się przyzwyczaić ).. a szczerze mówiąc to bardzo denerwowało mnie ładowanie baterii dwa razy na dzień. Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć tak - nie mieć smartfona to jak być bez ręki. Szybki dostęp do rozkładu jazdy, jakdojade, czy innych przydatnych aplikacji, tego brakuje mi w S5610. Bateria za to jest cudowna, ale coś za coś.. po sprzedaniu LG L9 odczuwam pewien brak, dlatego zamówiłem już sobie Samsunga Galaxy S4 mini. Będzie trzeba jakoś przeboleć ten fakt ciągłego ładowania baterii..

Idziesz na przystanek i masz rozkład (nawet to zdrowsze jest:P). Możesz zadzwonić do biura, możesz popytać. To nie ręka tylko kula:P
Wszyscy w domu się pytają dlaczego nie biorę "dotykowca"... Wolę macać klawisze, skleić obudowę taśmą, wrzucić do kieszeni gdzie oprócz tel zmieści sie portfel, klucze, chusteczki i kilka innych rzeczy, a nie tylko jeden, wielki, nieporęczny tel.

zwłaszcza gdy masz 2 linie do wyboru i jedna jedzie inną trasą a druga inną (choć do przystanków obydwu masz taką samą odległość) idziesz na jeden i okazuje się, że autobus będzie za 20 minut, a na drugim właśnie byś wsiadał to autobusu. Ale rozkład zawsze można sobie wydrukować i nosić w kieszeni

Czemu na klasyku nie można mieć rozkładu czy dobrej nawigacji?Ja na Nokii 6220 bez problemu mam wgrane kilka rozkąłdów jazdy w PDF czy w javie,różne notatki,dostęp do internetu tak samo w porządku.Generalnie ejśli chodzi o "smartfony" (w*urwia mnie ta nazwa jakby nie można powiedziec telefon) to 80% ludzi z nich korzystających,zadowolili by się mozliwościami prostego telefonu sprzed kilku lat,ale teraz jest moda i trzeba mieć dotykowy z jak największym ekranem.Śmieję się z mojego kuzyna który szpanuje swoim LG z androidem,a jak przyjdzie zrobic zdjęcie to wychodzi jak z kalkulatora,a o GPS czy innych już nie mówię

Ja korzystam z nokii e71, bateria jest dobra i najważniejsze aplikacje są dostępne, a cenowo też wychodzi dobrze. Internet można jako tako przeglądać, ogólnie jestem całkiem zadowolony.

Skoro tu mowa o niskobudżetowych klasycznych telefonów mam 3510i do rozmów i smsów jak dla mnie idealny za każdym razem jak przyjdzie naładować telefon to muszę szukać ładowarkę bo zazwyczaj nie pamiętam gdzie ją tydzień wcześniej zostawiłem.