Mam pytanie, może ktoś z was mi powie. Po pierwsze. Jaki zasilacz by był potrzebny żeby to uciągnąć? http://www.newegg.com/Product/Product.a ... 6814130447
I po drugie, na zdjęciu zauważyłem, że ma 2 6-pinowe gniazda zasilania. Czy w takim wypadku oba muszą być wpięte, żeby karta pracowała?

HitFan, nie wiem czy czytałeś specyfikację, ale jest wyraźnie napisane:

Zaś na stronie geforce.com piszą:


Ja w swojej karcie graficznej też mam oba te gniazda i do obu mam podpięty zasilacz. Ogólnie jest tak, że jak karta ma takie gniazda, to trzeba je podłączyć pod zasilacz.

Hah, czyli tak jak myślałem. Dzięki za info. czyli ze swoim 350 to mogę pomarzyć XD w dodatku mam tylko jedno 6-pinowe

Praktycznie żadna karta tyle nie ciągnie , te wartości podawane są jedynie, żeby ktoś nie płakał kiedy mu buchnie noname zasilacz.

Jest to pobór mocy zestawu z i7@3,8ghz na socket 1366, z dwoma dyskami i ram x3.
U ciebie procek pobierałby mniej energii, ale ta karta, którą podałeś ma podkręcone zegary więc pobór prądu może być większy.
Druga sprawa to zasilacz, bo 350W takeme =/= 350W fortron. Ogólnie nie zbliżałbym się do tej karty bez markowego 450W lub chociaż 400W. Poza tym te gtxy są nieopłacalne. Sam mam GTXa 275 i gdybym mógł jeszcze raz wybrać to w tej samej kategorii cenowej kupiłbym radeona 5770, 5830 lub 5850. Kolejny problem wiąże się z procesorem, który może być wąskim gardłem dla tej karty, dodatkowo sterowniki geforców mają duży narzut na procesor więc odradza się łączenie dwurdzeniowych procków z geforcami.


To akurat nie problem, bo można kupić przejściówkę z molexa na 6 pin. Co nie zmienia faktu, że tak jak stwierdziłeś z twoim zasilaczem nie ma co nawet myśleć o tej karcie.

No niestety, a szkoda, bo dobra cena jest. ale kupić, żeby leżało to też bez sensu...