Cześć.

Mój telefon to Nokia C5-00, RM-645. Telefon nie reaguje na nic, nic nie wyświetla, żadnych wibracji, nawet nie ładuje baterii. Baterie naładowałem na krótko i zacząłem flashować Phoenixem:



Najpierw odczytuje telefon, potem jeszcze raz prosi o wyjęcie baterii i podłączenie i wtedy już go nie wyszukuje - na tym flashowanie się kończy. Oczywiście testowane dziesiątki razy w Phoenixie i J.A.F.'ie.

Z czystej ciekawości - mam rozumieć że telefon jest całkowicie uwalony czy może jest do podniesienia sprzętem w serwisie, ewentualnie co może być uwalone ?

Pozdrawiam

Naładuj baterię bo kto robi flash na nienaładowanej baterii. Ewentualnie użyj innej baterii bo być może ta jest już zużyta.

To znaczy baterię ładowałem "na krótko". Nie mam możliwości sprawdzenie woltomierzem czy rzeczywiście jest w pełni sprawna, ale po podłączeniu. np. diody - świeci. Podczas ładowania "na krótko" ładowarka się nagrzewa, ale po jakichś 35 minutach już jest zimna. Przy flashowaniu Windows wykrył telefon i pokazała się chmurka z komunikatem. Jednak rzeczywiście bateria była dwa lata nieużywana - mimo to mam użyć dobrej baterii z innego telefonu ?

Nie zaszkodzi spróbować.

Pamiętaj aby ze spokojem podejść do tego. Zawsze najwyższy soft ładuj.