Witam, problem jest w tym: dostałem do naprawy Mini II, który nie reaguje na ładowarkę Nokii i przycisk Pwr.
Na początku zostały przywrócone ustawienia fabryczne za pomocą trybu Recovery. Potem został wprowadzony w tryb Download i wyłączony po ok. 50-ciu minutach.
Po wyłączeniu z w/w trybu włączył się a po ok. 2 godzinach wyłączony. I jak go wyłączono- tak do tej pory leży. Ktoś ma jakiś pomysł jak go naprawić? Jest jakiś tryb flashowania Androidów typu Dead Flash jak w Nokiach? Proszę pilnie o pomoc, pozdrawiam.

Nie ma innej możliwości jak flashować w "dead"... Androidów nigdy nie softuje się włączonych.

Wgraj nowy soft przez download mode.

Ale jak? On na nic nie reaguje. Nie można go ani do Recovery, ani do Download włączyć.

No to jak myślisz, co się stało?

Uwalony bootloader? Ja się nie znam na Androidzie... Nie da już się go naprawić?

źle, bootloader nie pada sam z siebie.
Sprawdź baterię.

Czy ty myślisz, że jestem jakimś totalnym idiotą?
Jeszcze w szkole został podłączony i teraz siedzi na ładowarce (od Lumii 520).
I nadal zero reakcji. Jakieś może jeszcze pomysły?

ch** ci da ładowarka jak masz ubite ogniwo w baterii albo samą elektronikę...

notonlypierogi, dobry z Ciebie kolega, bierzesz do naprawy nie mając zielonego pojęcia w temacie. Zregenerujesz mi turbo w Meganie?

boczkens otrzymał za ten post 5 punkty reputacji od 1 użytkowników:

bombel201.

nemo333 wrote:ch** ci da ładowarka jak masz ubite ogniwo w baterii albo samą elektronikę...

W sumie masz racje...
Będę musiał się przejść do serwisu i zobaczyć. Dzięki, nie pomyślałem.

boczkens wrote:notonlypierogi, dobry z Ciebie kolega, bierzesz do naprawy nie mając zielonego pojęcia w temacie.

Wziąłem mając nadzieję, że mi się uda. Ustawienia fabryczne przez Recovery dałem radę, to miałem nadzieję, że i to się uda.

boczkens wrote:Zregenerujesz mi turbo w Meganie?

Nie.

Po pierwsze ładowanie akumulatora sterowane jest też programowo. Leżał tak długo to baterię mogło wyssać, w trybach awaryjnych nie ma zabawy w algorytmy oszczędzające baterię. Podrzuć mu porządnie naładowaną baterię to powinien ruszyć, albo dać znak życia.

Alternator w aucie też nie zacznie ładować jak nie podasz mu napięcia.

ZiomalMarcin otrzymał za ten post 1 punkty reputacji od 1 użytkowników:

notonlypierogi.

Ok, jutro jak znajdę to zobaczymy czy zadziała. Dam jutro znać.

[ Dodano: 12 gru 2014, o 16:09 ]
Trochę późno, ale telefon już poszedł dalej z nową baterią. Ożył.
Dzięki!

na przyszłość 5v zasilanie do samej baterii plus do plusa minus do minusa i tak podładuj baterie nowej nie trzeba:d albo zrób sobie ładowarkę na lm317/350 z ograniczeniem prądu i sygnalizacja końca naładowania koszt 15zl jakieś bez trafa

adrian72411 otrzymał za ten post 1 punkty reputacji od 1 użytkowników:

notonlypierogi.